Taka ja...


I don't want a perfect life, I want a happy life.


"Zacznij doceniać szczegóły. Poranną kawę, dobrą książkę, zachwycającą piosenkę, wzruszający film. Znajdź szczęście w uśmiechu przechodnia, zdanym kolokwium, ciepłym głosie mamy. Doceniaj każdą sekundę. Uwierz w siebie. Uwierz, że marzenia się spełniają. I chociaż to trudniejsze niż ciągłe marudzenie to jest to warte wysiłku. Nikt nie uczyni Cię szczęśliwym, jeśli najpierw nie odnajdziesz szczęścia w sobie."
— "Zaklinaczka Słów"

niedziela, 15 lutego 2015

Zakupowe szaleństwo - luty


Kocham zakupy! A ostatnio zauważyłam nawet, że o wiele bardziej wolę kupować kosmetyki niż odzieżówkę... Po prostu kosztuje mnie to mniej nerwów, nie jak w przypadku ciuszków - to za małe, to za duże, tam za bardzo odstaje, a tam za bardzo opina :)

Zobaczcie, jakie kosmetyki nabyłam tym razem...

Jest tu sporo nowości, więc byłabym bardzo wdzięczna za Wasze opinie, dotyczące działania tych kosmetyków :)



1. ISANA odżywka do włosów połysk jedwabiu - kosmetyk jest u mnie pierwszy raz i jest zakupiony kompletnie w ciemno - zawsze przed zakupem czytam opinie na KWC lub sugeruje się opiniami innych blogerek, tym razem było całkiem inaczej. Jeśli nie spełni ona swoich funkcji nie będę zła, bo kosztowała mnie niewiele (zaledwie 5,69 zł), więc nie wymagam nieosiągalnego. Odżywkę zamierzam wykorzystać jako pierwsze O w metodzie OMO (Odżywka - Mycie - Odżywka), którą stosuję od 1,5 miesiąca.
Bardzo podoba mi się jej zapach, choć jest on trochę chemiczny.

2. GARNIER Ultra Doux odżywka pielęgnacyjna z olejkiem awokado i masłem karite
-
kiedyś używałam, jednak szczerze mówiąc później jakoś kompletnie o niej zapomniałam, więc kupiłam
(Rossmann - 6,99 zł) aby sobie przypomnieć jak działała na moje włosy. Odżywkę zamierzam wykorzystać jako drugie O w metodzie OMO.

3. ISANA PROFESSIONAL kuracja do włosów z olejkiem arganowym - kosmetyku nigdy wcześniej nie miałam, więc zachęcona opiniami innych blogerek postanowiłam się w niego zaopatrzyć, a że był w promocyjnej cenie (4,19 zł), kupiłam 2 szt. Zobaczymy jak sprawdzi się na moich włosach...

4. BIELENDA drogocenny olejek awokado 3 w 1 - kolejna moja nowość, o której wcześniej sporo czytałam na innych blogach. Olejek tak pięknie pachnie, że nawet nie da się tego opisać słowami! Kosmetyk przeznaczony jest do stosowania zarówno na ciało, twarz jak i na włosy. Posiada wiele właściwości - nawilża, regeneruje, nadaje blasku, poprawia jędrność i elastyczność. Sprawdzimy, przetestujemy i zobaczymy czy to nie są tylko puste słowa...
Obecnie olejek jest w Rossmannie w promocyjnej cenie - 12,49 zł :)



5. Pianka oczyszczająca IWOSTIN PURRITIN - mój nr 1 jeden jeśli chodzi o oczyszczanie twarzy, chociaż obecnie jej stosowanie przeplatam kosmetykami Ziaji. W połączeniu z tonikiem tworzą duet idealny. Więcej o działaniu pianki pisałam TUTAJ.
Do tej pory piankę zamawiałam zawsze przez internet, ale tym razem pierwszy raz udało mi się na nią trafić w mojej ulubionej, stacjonarnej aptece (29,99 zł).

6. Tonik oczyszczający IWOSTIN PURRITIN - dawno go już nie używałam, ale że to świetne połączenie z pianką, postanowiłam znowu do niego wrócić. Dokładnie oczyszcza, tonizuje, nawilża, łagodzi podrażnienia, reguluje wydzielanie sebum i delikatnie rozjaśnia cerę. Nie powoduje ściągania skóry. Pamiętam, że na pierwszym razem kiedy go używałam, nie mogłam znieść tego zapachu, który faktycznie nie jest zbyt ładny, ale na dzień dzisiejszy kompletnie mi on już nie przeszkadza.
Cena - 29,99.



7. ZIAJA maska oczyszczająca z glinką szarą - przeczytałam ostatnio o niej na blogu u minthairr. Nie wiedziałam dokładnie, gdzie ją znajdę, ale przecież w Rossmannie jest wszystko ;)
Uwielbiam różnego rodzaju maski do twarzy (poza tymi różanymi, których moja cera kompletnie nie toleruje), więc długo u mnie nie poleży.
Obecnie maseczka jest w Rossmannie w promocyjnej cenie - 1,39 zł :)

8. ZIAJA oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem oczyszczająco-ściągająca - sięgając po maseczkę oczyszczającą z szarą glinką, nie mogłam też nie wsiąść tej z oliwką, tym bardziej, że uwielbiam wszelakie oliwkowe kosmetyki. Dodatko zachęcająca promocyjna cena - 0,99 zł, więc czemu nie spróbować ?!

9. ZIAJA orzeźwiający peeling do twarzy z limonkowo-cytrusowym koktajlem egzotycznym - sięgając po maseczki wzięłam też peeling :) Jestem bardzo ciekawa jego zapachu i grubości części ścieralnych. Na razie go na pewno jeszcze nie zużyje, bo mam całe mnóstwo peelingów, ale nie mogłam go nie kupić ze względu też na promocyjną cenę- 0,99 zł.



10. REXONA antyperspiranty - wg mnie najlepsze i najbardziej skuteczne antyperspiranty.
Obecne w Rossmannie znajdziecie je w promocyjnej cenie - 6,99 zł.




11. WELLNESS&BEAUTY żel do kąpieli i pod prysznic z owocowymi ekstraktami z mango i papai - uwielbiam testować żele do kąpieli i pod prysznic, i rzadko zdarza się, że dwa razy kupuje ten sam. Tym razem mój wybór padł na Wellness&Beauty, nigdy wcześniej nie miałam żadnego kosmetyku tej marki. Do kupna zachęcił mnie ładny, delikatny zapach, skromne aczkolwiek stylowe opakowanie i promocyjna cena - 4,99. Dodatkowym + jest również sposób w jaki się go otwiera, wystarczy "klik" i już :) Od żeli nie wymagam zbyt wiele, ważne żeby dobrze się pieniły i oczyszczały, fajnie jeśli też po kąpieli skóra delikatnie pachnie żelem, jednak no nie zawsze tak jest.



12. Zestaw kąpielowy Pure Delight - zestaw składa się ze 100 ml kremu do ciała, 100 ml żelu do mycia i czarnej myjki do kąpieli. Takie miniaturki, to idealny zestaw na wyjazd, a że w tym roku wyjadów będzie troszkę więcej niż zazwyczaj, więc na pewno się przydarzą :) Kosmetyków jeszcze nie otwierałam, więc nie mogę Wam nawet powiedzieć jak pachną. Za zestaw zapłaciłam w Rossmannie grosze, bo zaledwie 5,99.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz