Taka ja...


I don't want a perfect life, I want a happy life.


"Zacznij doceniać szczegóły. Poranną kawę, dobrą książkę, zachwycającą piosenkę, wzruszający film. Znajdź szczęście w uśmiechu przechodnia, zdanym kolokwium, ciepłym głosie mamy. Doceniaj każdą sekundę. Uwierz w siebie. Uwierz, że marzenia się spełniają. I chociaż to trudniejsze niż ciągłe marudzenie to jest to warte wysiłku. Nikt nie uczyni Cię szczęśliwym, jeśli najpierw nie odnajdziesz szczęścia w sobie."
— "Zaklinaczka Słów"

poniedziałek, 2 września 2019

To już jest koniec, nie ma już nic, czyli projekt denko styczeń-sierpień 2019|Produkty do włosów


Cześć Kochani!


Ostatnio mało mnie na blogu i w ogóle w social mediach, ale to wszystko przez zmiany jakie obecnie zachodzą w moim/naszym życiu.
Żeby dowiedzieć się, o jakich zmianach mówię zajrzyjcie na moje ostatnie zdjęcie, które zamieściłam na Instagramie :)
Dzisiaj, po tak długiej przerwie zapraszam Was na przegląd kosmetyków do pielęgnacji włosów, których używałam w ciągu tych 8 miesięcy.
Muszę się Wam przyznać, że sama jestem zaskoczona, że tych produktów jest tak niewiele...




Nivea, Hairmilk,  Natural Shine, Szampon pielęgnujący do włosów matowych i zmęczonych 
Kupiłam go, bo różowe kobiece opakowanie przyciągało moją uwagę. Dodatkowo, kiedy poczułam jak pięknie pachnie, wiedziałam, że muszę go wypróbować. Szampon ma bardzo ładny, perłowy kolor i idealną konsystencję - nie za gęstą, ani nie za rzadką. Rewelacyjnie się pieni (wystarczy użyć go naprawdę odrobinę) i jest tym samym bardzo wydajny. Dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy z zanieczyszczeń, które po umyciu są nawilżone i wyglądają na o wiele zdrowsze. Nie obciąża włosów, ale dobrze je dyscyplinuje i ułatwia ich późniejsze układanie. Sprawia, że stają się łatwe w rozczesaniu, są cudownie miękkie i błyszczące. Dodatkowo kosmetyk tak fajnie nawilżał włosy, że po jego użyciu nie zawsze musiałam jeszcze dodatkowo stosować odżywkę, także to świetny produkt również w pojedynkę.
Czy polecam ten produkt?
TAK

Nivea, Hairmilk,  Natural Shine, Odżywka pielęgnujący do włosów matowych i zmęczonych 
Podobnie jak szampon, ta odżywka to prawdziwy sztosik o przepięknym zapachu! Identycznie jak w przypadku szamponu, odżywka zamknięta jest w uroczym różowym opakowaniu, które można postawić na korku, co dla mnie ma duże znaczenie zwłaszcza pod koniec używania, gdy produktu jest już nie za wiele i jego dozowanie jest utrudnione. Tutaj nie mamy takiego problemu, bo z łatwością przyjdzie nam zużycie kosmetyku do ostatniej kropelki. Konsystencja odżywki jest bardzo gęsta i przez to wydajna, nie przelewa się przez palce i nie spływa z włosów.  Włosy po jej użyciu bardzo dobrze się rozczesywały i nie plątały się. Były nawilżone, przyjemne i miękkie w dotyku, lśniące i wygładzone, ale w żadnym stopniu nie obciążone. Genialnie dyscyplinuje włosy, zapobiegając ich puszeniu się. Odżywka lekko podkręciła też ich skręt.
Czy polecam ten produkt?
TAK


Alfaparf, Keratin Therapy, Szampon podtrzymujący efekt wygładzenia



Na początku tego roku po raz kolejny zdecydowałam się na zabieg prostowania keratynowego (co to takiego i jakie są jego efekty znajdziecie w tym wpisie).
Zawsze po takim zabiegu staram się wypróbowywać jakieś inne kosmetyki do pielęgnacji właśnie takich włosów. Wiadomo, że kosmetyki do włosów po prostowaniu keratynowym nie mogą zawierać przede wszystkim siarczanów soli, ale dobrze też kiedy nie mają i parabenów. Tym razem w moje łapki wpadł właśnie szampon Keratin Therapy. Niestety kosmetyk do najtańszych nie należy, kupując go przez internet płaciłam za niego zawsze ok. 26-30 zł, jednak jest to szampon profesjonalny i ta cena, w porównaniu do innych podobnie działających produktów, okazuje się wcale nie być taka wygórowana. Szampon jest bardzo delikatny przez co nie wypłukuje keratyny. Nie zawiera SLSów, soli i parabenów, a jego skład bazuje na keratynie i olejku z Babasu. Szampon dokładne i jednocześnie delikatne oczyszcza włosy i skórę głowy. Zawsze, żeby dokładniej oczyścić włosy, podczas kąpieli myję je dwukrotnie. W tym przypadku włosy myłam tylko raz i były one zawsze bardzo dobrze oczyszczone i pięknie pachniały aż do kolejnego mycia. Kosmetyk rewelacyjnie przedłuża też efekty prostowania keratynowego, jest on wręcz gwarancją prostych, idealnie gładkich włosów na dłużej. Po jego zastosowaniu włosy są cudownie miękkie i błyszczące. Nie ma też jakiegokolwiek problemu z ich rozczesywaniem. Szampon jest tak genialny sam w sobie, że po jego zastosowaniu nie musimy już używać jakiejkolwiek odżywki, bo włosy są dostatecznie dobrze nawilżone (już sam zabieg prostowania keratynowego świetnie je nawilża), nie puszą się i układają się bez żadnych problemów. Jeśli chodzi o wydajność to szampon wystarcza na 1,5-2 miesiące użytkowania. Póki co to mój nr 1 jeśli chodzi o szampony do stosowania po prostowaniu keratynowym.
Czy polecam ten produkt?
TAK


Schauma, Nature Moments, Szampon nawilżająco - regenerujący Indonezyjska woda kokosowa i kwait Lotosu



Kosmetyk ma prześliczny, owocowy (wręcz smakowity) zapach i bardzo dobrze się pieni. Pozostawia włosy czyste i odświeżone. Nie przesusza ich i nie plącze. Jakiegokolwiek działania regenerującego jednak nie zauważyłam, pomimo tego wszystkie swoje podstawowe funkcje spełnia po prostu idealnie, a przy tym jest naprawdę tani.  Ten szampon to naprawdę świetny produkt, idealny do stosowania na co dzień.
Czy polecam ten produkt?
TAK


Oriflame, Love Nature, Szampon z pszenicą i kokosem do włosów suchych



Uwielbiam kosmetyki kokosowe, a na ten szampon czaiłam się już naprawdę długo. Ma on przepiękny, kokoskowy zapach, który utrzymuje się na włosach po ich umyciu.
Szampon świetnie się pieni i bardzo dobrze oczyszcza włosy oraz skórę głowy, nie wysuszając jej przy tym. Wystarczy mała ilość produktu, żeby dokładnie umyć nim całe włosy. W żadnym stopniu ich nie obciąża. Już po pierwszym użyciu włosy są widocznie lśniące, miękkie i delikatne w dotyku. Nawet bez zastosowania po tym szamponie odżywki, włosy są cudownie nawilżone i odzyskują zdrowy blask. Nie robią nam na głowie jednego wielkiego kołtuna, włosy się fajnie i z łatwością rozczesują. Ten szampon to jeden z moich ulubionych kosmetyków do mycia włosów.
Czy polecam ten produkt?
TAK


Ziaja, Kozie Mleko, Szampon wzmacniający z keratyną do włosów suchych



Szampon jest zamknięty w plastikowej butelce z solidnym zatrzaskiem. Ma średnio gęstą konsystencję i jest bardzo wydajny. Ma ładny delikatny zapach. Dzięki niemu włosy są mięciutkie w dotyku i nie plączą się. Muszę jednak przyznać, że wcześniej sprawdzał się u mnie lepiej, bo doskonale oczyszczał włosy i nawilżał je, nie powodując przy tym, że były oklapnięte i przetłuszczone. Ostatnio jednak potrafi tak obciążyć moje włosy, że kiedy myję je na wieczór, to rano są już u nasady kompletnie przetłuszczone. Myślę jednak, że to nie tyle wina samego szamponu, co ogrzewania w domu, ponieważ używałam go w okresie zimowym. Jednak póki co nie mam w zamyśle więcej go kupować i się o tym przekonywać, bo na rynku jest o wiele więcej lepszych szamponów.
Czy polecam ten produkt?
NIE




Garnier Fructis Grow Strong odżywka wzmacniająca
Odżywka, którą pokochałam całym sercem i jest ona u mnie już kosmetykiem obowiązkowym! Ma przepiękny zapach, który za włosach utrzymuje się aż do kolejnego mycia. Rewelacyjnie odżywia włosy, wygładza je i dyscyplinuje. Włosy rozczesują się bez najmniejszego problemu, są miękkie i delikatne w dotyku, nie puszą się i nie elektryzują. Zyskują zdrowy połysk, nie zauważałam jednak żeby były jakość szczególnie wzmocnione. Bardzo wydajna - wystarcza niewielka ilość kosmetyku, aby dokładnie nawilżyć włosy. W ciągu roku zużyłam 2 takie odżywki.
Czy polecam ten produkt?
TAK

Pantene Pro-V, Odżywka do włosów Odnowa nawilżenia
Hmm... Jest to odżywka o wdzięcznej nazwie "Odnowa nawilżenia", kupując ją liczyłam więc na to, że faktycznie to nawilżenie będzie tutaj super extra... Niestety zawiodłam się kompletnie, bo efekt nawilżenia jest minimalny. Wiadomo nie spodziewałam się cudów, no ale czegoś ciut mocniejszego niż zazwyczaj. Co z tego, że produkt obłędnie pachnie i ma rewelacyjną gęsta konsystencję, skoro działa tak słabo. Włosy są po niej nadal matowe, na pewno nie odżywione, no i suche. Mimo regularnego stosowania musiałam posiłkować się innymi nawilżającymi i regenerującymi produktami.
Czy polecam ten produkt?
NIE


Avon, Naturals, Odżywka do włosów Wanilia i Gruszka



Jeśli chodzi o odżywki do włosów to naprawdę nie jestem w tym temacie osobą wymagającą. Ważne jest dla mnie aby odżywka przede wszystkim ułatwiała rozczesywanie włosów, nawilżała je i dyscyplinowała, aby się nadmiernie nie puszyły. Ta odżywka, po za tym, że ma fajną gęstą konsystencję, która nie przecieka przez palce i przepiękny słodki, gruszkowy zapach, to nie robi kompletnie NIC! Jest beznadziejna i nie ma się tu co rozpisywać, bo  z włosami nie robi kompletnie niczego, oprócz tego, że nadaje im ten ładny zapach, który zresztą też nie utrzymuje się za długo, bo już po kilku godzinach od mycia, nie było go czuć.
Czy polecam ten produkt?
NIE


Alfaparf, Il Salone Milano, Krem do włosów normalnych i suchych



Hmm... Przyznam szczerze, że po tym kosmetyku spodziewałam się naprawdę czegoś więcej. Tym bardziej, że jest to kosmetyk profesjonalny, który wg producenta używany jest w najbardziej renomowanych salonach fryzjerskich na całym świecie.
Pierwszym, największym minusem produktu jest samo opakowanie, które przez tą okropną zakrętkę jest totalnie nieporęczne. Często, kiedy miałam mokre ręce, ciężko było mi odkręcić opakowanie.
Drugim minusem jest wydajność. Krem zużył mi się w błyskawicznym tempie. Miałam go może max miesiąc czasu, mimo tego, że myję włosy co drugi dzień i że nie używałam go też przy każdym myciu. Jednak słaba wydajność produktu spowodowana jest też tym, że faktycznie nakładałam go bardzo dużo. Na początku kiedy zaczęłam używać tego kosmetyku, kompletnie mi się nie sprawdził, bo używałam go za mało i za krótko trzymałam na włosach. Dopiero kiedy zaczęłam aplikować go w większej ilości i pozostawiałam na włosach ok. 5 minut (tak jak zaleca producent), wówczas z efektów byłam w miarę zadowolona.
Produkt ma bardzo gęstą, kremową konsystencję, dzięki czemu nie spływa z włosów po nałożeniu. Mimo tej bardzo gęstej formuły, nie ma problemu z jego zmyciem.
Włosy są fajnie dociążone (ale nie obciążone), wygładzone i miękkie w dotyku.
Są też dość dobrze nawilżone, jednak od kosmetyku profesjonalnego, oczekiwałabym, aby to nawilżenie było bardziej dogłębne. Brakuje mi tutaj też tego odżywienia włosów i blasku, bo włosy nadal są jakieś takie matowe, bez szału.
Krem kosztuje ok. 30 zł i przyznam się Wam szczerze, że ja nie kupiłabym go po raz kolejny. Może nie jest drogi, jak na kosmetyk profesjonalny, niestety wg mnie jak produkt profesjonalny NIE DZIAŁA i uważam, że za mniejszą kaskę można mieć o niebo lepszy produkt.
Czy polecam ten produkt?
NIE


- 417, Catharsis, Regenerująca maska błotna do włosów suchych, farbowanych i zniszczonych



Wcześniej od marki -417 używał żelu do mycia twarzy, z którym bardzo się polubiłam, więc kiedy w pudełku ShinyBox znalazł się produkt do włosów, byłam zachwycona. Maska zamknięta jest w opakowaniu wykonanym z miękkiego plastiku, dzięki czemu kosmetyk możemy zużyć do ostatniej kropelki. Konsystencja maski jest gęsta i produkt nie przecieka przez palce. Dodatkowo ma ona przepiękny, delikatny i nienachalny zapach. Rozprowadza i spłukuje się ją bez najmniejszego problemu. Maska bardzo dobrze nawilża włosy, odżywia je i regeneruje. Bez problemu można używać jej na całej długości włosów, bo maska ich nie obciążą i nie przetłuszcza. Sprawia, że włosy po jej użyciu są cudownie miękkie, gładziutkie, błyszczące i wyglądają na o wiele zdrowsze. Jedynym minusem jest cena kosmetyku - maska kosztuje ok. 100 zł, a to naprawdę sporo nawet jak za produkt o tak fajnym działaniu.
Czy polecam ten produkt?
TAK


Novex, Głęboko nawilżająca maska do włosów z wyciągiem z baobabu, do włosów suchych i zniszczonych zabiegami chemicznymi oraz termicznymi



Maski do włosów marki Novex poznałam dzięki pudełkom ShinyBox i przyznam się Wam szczerze, że są to jedne z najlepszych masek do włosów, jakie miałam okazje używać. Ta przeznaczona jest do włosów suchych i zniszczonych zabiegami chemicznymi oraz termicznymi. Doskonale nawilża włosy, regeneruje je, odżywia, wygładza i wzmacnia. Dodatkowo maska ułatwia rozczesywanie włosów, genialnie je dociąża (ale nie obciąża) i zapobiega ich puszeniu się. Już po jednym użyciu włosy zyskują blask, są także lekkie, gładkie i miękkie w dotyku. Konsystencja średnio - gęsta, przez co nawet takie małe 100 g opakowanie wypada bardzo wydajnie.
Czy polecam ten produkt?
TAK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz