"Kolor nadziei" to książka, w której poznajemy rodzinę Conelly - Ruth, Paula, Josie i Willa. Ruth ma problemy ze swoją dorastającą córką Josie i w żaden możliwy sposób nie potrafi się z nią dogadać, na domiar złego, stosunki między Ruth, a jej mężem Paulem również stają się coraz bardziej napięte, a ich małżeństwo powoli zaczyna tracić sens. Niestety rodzinę dotyka wielka tragedia, po której Ruth kompletnie zamyka się w sobie. Potem niestety jest już tylko coraz gorzej...
"Kolor nadziei" to jedna z najpiękniejszych książek, jakie miałam przyjemność przeczytać. Kompletnie wsiąkłam w tą książkę i przeczytałam ją jednym tchnieniem. Jest tak piękna i wzruszająca, a momentami i naprawdę przygnębiająca, że brak mi po prostu słów.
Nie mam super pamięci, ale zapamiętałam dwa piękne cytaty z książki, przez co utkwiły mi one w pamięci:
(...)Nie mogę uwierzyć, że jesteśmy wszyscy razem. Znów staliśmy się rodziną. Może nieco okaleczoną i nieszczęśliwą, ale jednak rodziną(...)
(...)Nie możemy lekceważyć tego, że tak dużo dla siebie znaczymy(...)
POLECAM PRZECZYTAĆ !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz