Cześć Kochani !
Bez zbędnego wstępu, powiem po prostu, że zapraszam Was na denko listopada.
Dajcie tylko znać, które kosmetyki mieliście i jak sprawdziły się u Was.
Pozdrawiam!
DO WŁOSÓW
Ziaja Kozie Mleko szampon wzmacniający z keratyną do włosów suchych
To mój pierwszy szampon od Ziaji i... na pewno nie ostatni, bo jestem nim zachwycona. Szampon jest zamknięty w plastikowej butelce z solidnym zatrzaskiem. Ma średnio gęstą konsystencję, ale jest bardzo wydajny. Jest naprawdę świetny - ma śliczny, delikatny zapach i sprawia, że włosy nie puszą się i z łatwością się rozczesują. Szampon nawilża i wygładza włosy, sprawiając tym samym, że nie są one już takie szorstkie w dotyku, a miękkie i sypkie. Dzięki niemu włosy nie plączą się i odzyskały ładny połysk.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK - już nawet zaopatrzyłam się w nową sztukę :)
L'OCCITANE Szampon do włosów Cytrusowa Werbena - miniaturka
Szampon ma bardzo ładny orzeźwiający zapach cytrusów i werbeny. Jego główną zaletą jest to, że nadaje włosom blasku i witalności. Niczego więcej po tak małym (50 ml) produkcie nie mogę powiedzieć, ale chętnie przetestowałabym wersję pełnowymiarową.
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
TAK
Biały Jeleń Nawilżające kozie mleko odżywka do włosów - próbka
Odżywka została opracowana specjalnie dla osób z dolegliwościami alergicznymi oraz problemami charakterystycznymi dla wrażliwej skóry głowy. Przeznaczona jest dla włosów cienkich, matowych i zniszczonych zabiegami fryzjerskimi. Lekka formuła nie obciąża włosów, a zawarty w niej olej migdałowy oraz substancje pielęgnujące intensywnie odżywiają, przywracając włosom blask i zdrowy wygląd. Taka jedna próbeczka to za mało aby dokładnie ocenić ten kosmetyk, ale najbardziej spodobało i się w tej odżywce to, że ma cudowny zapach i fajnie nawilżyła moje włosy, sprawiając, że były one miękkie, wygładzone i łatwo się rozczesywały.
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
TAK
Sylveco Odbudowujący szampon pszeniczno - owsiany - próbka
Ten szampon jest kosmetykiem hypoalergicznym, przeznaczonym do pielęgnacji każdego rodzaju włosów, szczególnie tych osłabionych i wymagających regeneracji. Zawiera bardzo łagodne, ale jednocześnie skuteczne środki myjące, które nie podrażniają nawet najbardziej wrażliwej skóry głowy. Dzięki składnikom silnie nawilżającym szampon ma za zadanie zapobiec przesuszeniu skóry głowy oraz łagodzić jej podrażnienia. Przy regularnym stosowaniu ma wzmocnić włosy, poprawić ich elastyczność i sprawić, że będą bardziej odporne na uszkodzenia i rozdwajanie. Taka jedna próbeczka to za mało aby porządnie ocenić ten szampon, ale najbardziej spodobało i się w nim to, że świetnie poradził sobie z włosami puszącymi się, sprawiając, że były one wygładzone, miękkie i delikatne w dotyku.
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
TAK
DO TWARZY
AA Help Maska normalizująca antybakteryjna cera trądzikowa ANTIBACTERIAL MED SYSTEM
Antibacterial Med System to dermatologiczny program pielęgnacji przeznaczony dla cery trądzikowej, łojotokowej, tłustej i mieszanej z tendencją do pojawienia się zaskórników.
Nie będę pisać o tej maseczce zbyt wiele, bi chciałabym poświęcić jej osobny post. Powiem Wam tylko, że maseczka jest naprawdę bardzo fajna, bo działa przeciwtrądzikowo, niweluje niedoskonałości oraz zapobiega powstawaniu nowych. Doskonale oczyszcza skórę oraz ogranicza nadmierne wydzielanie sebum.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK - już nawet zaopatrzyłam się w nową sztukę :)
Biolaven nawilżająco-odświeżający żel do mycia twarzy
Cały post o nim i moją opinię macie tutaj.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
VIANEK Nawilżający krem pod oczy z ekstraktem z lnu
Kosmetyk otrzymałam w cudownej zeszłorocznej grudniowej edycji ShinyBox.
Krem ma lekką konsystencję i jest bardzo wydajny. Robi wszystko to o czym zapewnia nas producent - czyli nawilża, uelastycznia delikatną skórę wokół oczu, gwarantuje wygładzenie, ukojenie i poprawę kolorytu skóry. Nie pozostawia tłustej warstwy i nie lepi się. Nie uczula i nie podrażnia. Kosmetyk jest naprawdę super, szkoda tylko, że nie niweluje czy chociaż nie zmniejsza cieni pod oczami. Jest to bardzo dobry krem, pod warunkiem, że szukamy czegoś łagodnego i lekkiego. Jeżeli oczekujemy silniejszego działania to ten krem będzie bardzo przeciętny.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE
Eveline Cosmetics SOS dla bardzo suchej skóry Pro-Regenerująca maseczka żelowa do twarzy, szyi i dekoltu 5w1
O maseczce pisałam Wam podczas ostatniego denka.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
Eveline Cosmetics SOS na poprawę struktury skóry chłodząca maseczka przeciwzmarszczkowa do twarzy, szyi i dekoltu 5w1
Bardzo lubię jednorazowe maseczki z Eveline. Ta ma za zadanie stymulować odnowę komórkową, redukować zmarszczki, odżywiać i regenerować skórę, poprawić jej jędrność i elastyczność, a także nawilżać i wygładzać. Maseczka już po jednorazowym użyciu doskonale pielęgnuje skórę, przywracając jej zdrowy wygląd. Redukuje oznaki zmęczenia i stresu, przywracając skórze zdrowy i wyrównany koloryt. Głęboko nawilża, odżywia i regeneruje. Maseczka daje przyjemny efekt chłodzenia, co przynosi uczucie natychmiastowego ukojenia i odprężenia zmęczonej i napiętej skórze.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
Efektima Pharmacare Mineral-Spa Peeling + Maska + Krem myjący do twarzy 3 w 1
Taka saszetka 3 w 1 to doskonały pomysł na skondensowany preparatu do oczyszczania skóry, czyli krem myjący, peeling oraz maskę. Fajny pomysł, jeśli wybieramy się np. gdzieś na jedną noc po za dom i nie chcemy tachać ze sobą całej masy kosmetyków. Krem myjący dokładnie, ale łagodnie oczyszcza skórę, dodatkowo ją przy tym nawilżając i odżywiając. Peeling pomimo tego, że również jest bardzo delikatny, doskonale wygładza i złuszcza martwe komórki naskórka. Maska sprawia, że skóra jest głęboko oczyszczona i odświeżona, dodatkowo jest gładka i miła w dotyku i ma ujednolicony koloryt. Nie spodziewał się po tej saszetce takich efektów, ale naprawdę miło się zaskoczyłam.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
Dermo Pharma+ maseczka odmładzająca z błotem oceanicznym i algami
Boska maseczka, która głęboko odżywia i regeneruje skórę zapewniając jej tym samym piękny i zdrowy wygląd. Skóra jest po niej nawilżona, wygładzona, miękka i ma jednolity koloryt. Łagodzi podrażnienia. Nie to jednak spodobało się mi w niej najbardziej, a to, że maseczka rewelacyjnie matuje skórę! Jest to idealne rozwiązanie przed jakimś większym wyjściem, kiedy chcemy uniknąć "świecenia się" skóry. Naprawdę polecam!
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
Dermo Pharma+ Głęboko oczyszczające plastry na nos
Taki produkt to dla mnie kompletna nowość i sama nie wiedziałam czego się po nim spodziewać. Okazało się, że plastry są naprawdę fajnie i dobrze oczyszcza nos z zaskórników i wągrów, nie jest to jednak tak głębokie oczyszczanie jak zapewnia producent (takie głębokie oczyszczanie tylko u kosmetyczki). Plasterki zawierają aktywny węgiel, który otwiera pory i oczyszcza je z toksyn, zanieczyszczeń i martwych komórek naskórka, zaś ekstrakt z oczaru wirginijskiego działa odświeżająco i bakteriobójczo. Mam też wrażenie, że to też właśnie przez obecność tego węgla, plasterki mają taki specyficzny i dla mnie dość nieprzyjemny zapach, które jednak idzie przez te kilkanaście minut znieść. Plastry mają czarny kolor i po założeniu na zwilżoną wodą nos twardnieją i ściągają skórę w miejscu aplikacji. Ściąga się je po 15 minutach. Skóra w miejscu, gdzie znajdował się plaster jest na pewno czystsza i przede wszystkim gładsza.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
Dermedic HydraIn3 Hialuro nawadniający krem przeciwzmarszczkowy na dzień - próbka
Ten krem to prawdziwe CUDO! Mimo, że producent zaleca go do skóry suchej, to i w przypadku mojej cery mieszanej poradził sobie bez jakichkolwiek problemów. Krem ma śliczny (coś jakby algi) zapach i działa silnie nawilżająco. Nie powoduje uczucia klejenia się skóry i jej błyszczenia. Buzia po jego użyciu jest aksamitnie gładka, miękka i odżywiona. Świetnie sprawdza się jako krem pod makijaż - nie powoduje rolowania się podkładu. Nie zapycha i nie uczula.
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
TAK - już nawet zaopatrzyłam się w nową sztukę :)
BIOLIQ Krem regenerujący do cery trądzikowej na noc - próbka
Jak pisze producent krem ma za zadanie regenerować skórę nocą, wspomagając tym samym redukcję zmian trądzikowych, a także chronić przed powstawaniem nowych niedoskonałości, takich jak krostki i zaskórniki. Cera o poranku ma być odpowiednio odżywiona i wypoczęta.
Szczerze powiedziawszy, po użyciu kremu nie zauważyłam żadnych zmiany. Rano skóra faktycznie była bardziej odżywiona, ale nic po za tym. Nie zauważyłam, żeby niedoskonałości zostały choć troszkę zredukowane czy choćby zmniejszone. Krem ma bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny zapach. Wersja pełnowymiarowa (50 ml) kosztuje ok. 12 zł, nie sądzę jednak abym chciała ją przetestować.
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
NIE
Ziaja oczyszczanie liście manuka krem nawilżający balans korygująco-ściągający z SPF10 - próbka
Bardzo lubię kosmetyki Ziaji, a szczególnie właśnie serię "Liście manuka". Do tej pory miałam okazję używać pastę do głębokiego oczyszczania skóry, tonik i krem mikrozłuszczający.
Ta mała próbeczka zachęciła mnie teraz do zakupu kremu nawilżającego
korygująco-ściągającego, który jest lekki, nietłusty i szybko się wchłania. Ma cudowny jakby mentolowy zapach, który nadaje skórze świeżości i przywraca jej naturalną równowagę.
Idealnie sprawdza się pod makijaż - nie powodował rolowania się podkładu. Krem reguluje pracę gruczołów łojowych, zmniejszenie tłustość skóry i przede wszystkim zapewnia efekt matujący. Pozostawia skórę zadbaną, gładką o jednolitym kolorycie. Skutecznie nawilża oraz łagodzi podrażnienia. Jak pisze producent przy dłuższym i systematycznym stosowaniu kosmetyk pomaga w redukowaniu niedoskonałości skóry, w tym zaskórników i przeciwdziała ich tworzeniu.
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
TAK
DO MAKIJAŻU
GLAZEL Perfect Skin kamuflaż
Więcej o tym cudeńku pisałam Wam tutaj.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
Pierre Rene Skin Balance Cover wodoodporny podkład kryjący (mój kolor to 21 - Porcelain)
Kupiłam zachęcona całym mnóstwem pozytywnych opinii i się nie zawiodłam.
Zalety:
+ bardzo ładny, jakby waniliowy zapach,
+ duża gama kolorystyczna,
+ nie wysusza skóry i nie podkreślał suchych skórek,
+ nie zapycha,
+ nie roluje się i nie waży się na kremie,
+ rewelacyjnie kryje zaczerwienienia i niedoskonałości skóry,
+ nakłada się idealnie (palcami) - żadnych smug, niedociągnięć, wszystko pięknie wyrównane, twarz pokryta cienką, bardzo dobrze kryjącą warstewką idealnie wtopioną w kolor skóry,
+ bardzo trwały, spokojnie wytrzymuje 12 h (przypieczętowany pudrem prasowanym Avon Luxe)
http://lifepolishgirl.blogspot.com/search/label/Projekt%20denko
+ posiada pompkę, która się nie zacina i nie zapycha, dozuje podkładu tyle ile potrzeba (ja aplikuję zawsze dwie pompeczki)
+ nie ciemnieje,
+ bardzo wydajny,
+ cena - kosztuje ok. 25-26 zł
Wady:
- w drogeriach w mojej okolicy odcień nr 21 jest trudno dostępny, ale pozostają jeszcze drogerie internetowe :)
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
Avon Magix Rozświetlający korektor pod oczy (mój kolor to Illuminating Light)
Zalety:
+ świetnie kryje mniejsze zaczerwienienia,
+ błyskawicznie dodaje cerze blasku i rozświetla cienie,
+ fajnie stapia się ze skórą,
+ odpowiednia konsystencja - nie jest ani zbyt lejący, ani zbyt gęsty,
+ nie powodował w moim przypadku żadnych uczuleń i podrażnień (mam cerę mieszaną),
+ utrzymuje się naprawdę długo (choć na pewno nie tak jak GLAZEL),
+ bardzo wygodny aplikator z pędzelkiem,
+ cena
Wady:
- średnio wydajny.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
Estee Lauder Double Wear Stay-in-Place Makeup SPF 10 - Trwały podkład do twarzy (mój kolor to 2C3 FRESCO) - próbka
Jestem w szoku, bo po tylu pozytywnych opiniach naprawdę spodziewałam się czegoś super.
Podkład tak naprawdę jest przeciętniakiem i kompletnie nie jest wart swojej ceny (kosztuje od ok. 110 zł wzwyż). Owszem, będzie podkładem idealnym dla osób ze skórą normalną, która nie ma problemów choćby z niedoskonałościami czy jakimiś zaczerwienieniami, ale dla innych, bardziej wymagających cer, może nie być już taki świetny.
Ja mam cerę mieszaną, w ostatnim czasie z tendencją do niedoskonałości i przedstawię Wam zalety i wady tego pokładu, które zauważyłam u siebie, na podstawie takiej właśnie cery.
Taka jedna próbeczka wystarczyła mi aż na 3 użycia.
Zalety:
+ bardzo ładny delikatny zapach,
+ bardzo duża gama kolorystyczna, więc na pewno każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, kolor mojej próbki - FRESCO był dla mnie ideałem!
+ rewelacyjnie stapia się ze skórą i jeśli o mnie chodzi, jest to największa zaleta tego produktu, jeszcze żaden podkład, którego do tej pory używałam, nie stapiał sie ze skórą tak cudownie jak właśnie ten!
+ nakłada się idealnie (palcami) - żadnych smug, niedociągnięć, wszystko pięknie wyrównane, twarz pokryta cienką warstewką podkładu,
+ nie wysusza skóry i nie podkreślał suchych skórek,
+ nie zapycha,
+ nie roluje się i nie waży się na kremie,
+ nie ciemnieje,
Wady:
- bardzo słabo matuje i kryje zaczerwienienia czy niedoskonałości skóry,
- ściera się i nie jest trwały tak jak mówi o tym producent - w moim przypadku wytrzymywał
max 6 h i to nawet po przypudrowaniu,
- cena - kosztuje od ok. 110 zł wzwyż!
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
NIE - w podkładach najbardziej cenie sobie krycie i trwałość, ten podkład nie spełnij żadnej z moich oczekiwań, dlatego nie kupiłam go w wersji pełnowymiarowej. Co innego, gdybym była posiadaczką idealnie gładkiej cery, wtedy kupiłabym go bez zastanowienia, chociaż z drugiej strony... No sama nie wiem, bo kosztuje naprawdę nie małe pieniądze...
DO CIAŁA
Eveline Cosmetics Slim Extreme 4D Ujędrniający olejek do ciała Antycellulit
Olejek ma bardzo przyjemny zapach, aczkolwiek sama nie do końca jestem w stanie powiedzieć czym mi to pachnie :) Zapach absolutnie nie drażni, chociaż po nałożeniu na skórę jest jakby intensywniejszy. Konsystencja olejku, jak na olejek przystało jest średnio gęsta i oleista, ale nie lepiąca. Należy pamiętać o tym, że cellulit najlepiej jest zwalczać nie tylko od zewnątrz, ale przede wszystkim odpowiednią dietą czy ćwiczeniami. Nie ma co ślepo wierzyć, że same kosmetyki pomogą nam pozbyć się tego cholerstwa. Olejek wmasowywałam w skórę codziennie po kąpieli. Dodatkowo producent zaleca, aby wzmocnić antycellulitowe działanie olejku, należy używać rollera do masażu. Kiedy ponad miesiąc temu używałam tego olejku po raz pierwszy, wmasowywałam go w skórę bez używania do tego jakichkolwiek akcesorii, drugie opakowanie postanowiłam jednak używać dokładnie tak, jak pisze o tym producent, czyli wmasowywać go przy dodatkowym użyciu rollera. Tak właśnie zrobiłam i powiem Wam, że efekty są o niebo lepsze! Już za pierwszym razem olejek skradł moje serce, bo skóra była bardziej jędrna i odżywiona, jednak tym razem skóra była bardziej elastyczna, jeszcze lepiej ujędrniona, głęboko nawilżona, miękka i gładka. Olejek błyskawicznie się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Kosmetyk pomimo tak małej, bo 100 ml pojemności, jest kosmicznie wydajny!
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
Joanna Naturia Body Peeling myjący do ciała z truskawką
Kosmetyk, który uwielbiam przede wszystkim za słodki i mega owocowy zapach soczystej truskaweczki, który umilał mi pielęgnację ciała każdego dnia. Średniej wielkości drobinki ścierające skutecznie usuwają martwe komórki naskórka, przygotowując skórę do przyjęcia kolejnych kosmetyków pielęgnacyjnych. Peeling ma też średniej gęstości konsystencję, która niestety czasami przeciekała mi przez palce. Taka konsystencja kosmetyku sprawia, że produkt jest niestety średnio wydajny. Pomimo tego kosmetyk jest fajnym zdzierakiem, nie podrażnia skóry, zostawia ją gładką i miękką.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
Avon płyn do kąpieli Płatki Róża
Kosmetyk ma ładny, delikatny różany zapach. Płyn dobrze oczyszcza skórę i pozostawia ją świeżą, nie wysuszając jej przy tym. Rewelacyjnie się pieni i jest bardzo wydajny. Minusem kosmetyku jest to, że choć nie wysusza skóry, to mógłby ją bardziej nawilżać, a jego zapach mógłby utrzymywać się na niej dłużej. Uwielbiam płyny do kąpieli z Avonu i zawsze polecam je swoim klientkom, bo są to produkty, które naprawdę umilają długie kąpiele.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
AA Oil Essence Krem do stóp
Tak jak wszystkie kosmetyki z tej serii, produkt ma piękny i zmysłowy zapach. Krem pozostawia skórę stóp odżywioną, miękką i gładką. Bardzo szybko się wchłania. Fajnie nawilża stopy i zapobiega ich wysuszaniu, szkoda tylko, że to działanie jest tak krótkotrwałe i przede wszystkim powierzchowne - krem stosowałam wyłącznie wieczorem, rano jednak moje stopy znowu były suche i brakowało im tego głębokiego i długotrwałego nawilżenia.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE
AA Oil Essence Serum do rąk aktywnie regenerujące - miniaturka
Krem ma jedwabistą konsystencję, która wchłania się momentalnie i ma przepiękny, zmysłowy kwiatowy zapach. Świetnie pielęgnuje i chroni dłonie przed pierzchnięciem. Sprawia, że skóra dłoni jest odżywiona, wygładzona, miękka, elastyczna i przede wszystkim głęboko nawilżona.
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
TAK - już nawet to zrobiłam :)
AA Oil Essence Kremowy żel do mycia ciała Orchid - miniaturka
To niewielkie cudeńko trafiło do mnie w zeszłorocznym listopadowym ShinyBoxie.
Żel ma przepiękny, słodki, kwiatowy zapach, który utrzymuje się na skórze także po prysznicu.
Kremowa konsystencja delikatnie, ale skutecznie oczyszcza, odświeża i pielęgnuje skórę nie wysuszając jej. Zabierałam go ze sobą na wyjazdy, bo ma idealne, niewielkie wymiary i jest naprawdę wspaniały!
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
TAK - już nawet to zrobiłam :)
Linda mydło w płynie z ekstraktem z zielonej herbaty
Mydło ma piękny zapach zielonej herbaty. Świetnie oczyszcza skórę dłoni i bardzo dobrze się pieni. Nie podrażnia i przede wszystkim nie wysusza. Plus także za bardzo estetyczną buteleczkę i pompeczkę, która działała bez zarzutów.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK
ZAPACHY
Little Black Dress Eau Fraiche - woda perfumowana
Kategoria: orientalno-kwiatowo-świeża
Nuty zapachowe: olejek cytrynowy, peonia, piżmo
Little Black Dress Eau Fraiche to perfumy, które moim zdaniem pachną zielonymi ziołami, a nie
cytrusami i kwiatami. Czuć tutaj coś jakby gorzką skórkę cytryny, werbenę i naprawdę sporą dawkę piżma. Zapach jest odświeżający, choć jak dla mnie zbyt duszący. Perfumy nie zrobiły na mnie dużego wrażenia, bo też nie wyróżniają się niczym szczególnym. Średnio trwałe. Flakonik na plus - zakrętka nie spada i nie gubi się gdzieś w zakamarkach torebki, a atomizer się nie zacina.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz