Taka ja...


I don't want a perfect life, I want a happy life.


"Zacznij doceniać szczegóły. Poranną kawę, dobrą książkę, zachwycającą piosenkę, wzruszający film. Znajdź szczęście w uśmiechu przechodnia, zdanym kolokwium, ciepłym głosie mamy. Doceniaj każdą sekundę. Uwierz w siebie. Uwierz, że marzenia się spełniają. I chociaż to trudniejsze niż ciągłe marudzenie to jest to warte wysiłku. Nikt nie uczyni Cię szczęśliwym, jeśli najpierw nie odnajdziesz szczęścia w sobie."
— "Zaklinaczka Słów"

czwartek, 31 maja 2018

Get the new look| ShinyBox maj 2018


Cześć Kochani!


Zapraszam na przegląd nowego, majowego pudełka ShinyBox, którym ja jestem po prostu oczarowana.

Zestaw “Get the new look” to totalny niezbędnik piękna, który sprawdzi się u każdej z nas i sprawi, że poczujemy się wyjątkowe i dopieszczone.

Jeśli zawartość majowego boxa też się Wam podoba, to informuję, że pudełka są jeszcze dostępne i możecie je zamówić tutaj.
























Mesauda Milano, Błyszczyk Extreme Gloss (odcień  311 - Provocante)
- produkt pełnowymiarowy



Mesauda Milano to młoda i dynamiczna firma z Włoch, wyróżniająca się na rynku swoim profesjonalizmem i umiejętnością zapewnienia wyłącznie najlepszych innowacji w branży kosmetycznej. Extreme Gloss to ekstremalnie błyszczący błyszczyk z długotrwałym efektem lśnienia.
Cena sugerowana przez producenta: ok. 44,00 za szt.


Seacret Chusteczki do demakijażu 25 szt. - produkt pełnowymiarowy



Chusteczki te skutecznie czyszczą nawet wodoodporny makijaż. Idealnie sprawdzają się zarówno w użytku domowym, jak i w podróży, zapewniając przy tym odpowiednie nawilżenie i pozostawiając efekt gładkiego, łagodzącego uczucia.
Cena sugerowana przez producenta: ok. 104,00 zł za opakowanie (25szt.)


Nutka Mus pod prysznic i do kąpieli Piwonia - Słodki Migdał - produkt pełnowymiarowy



Mus ten został stworzony, aby zapewnić uczucie łagodnego ukojenia i nawilżenia całego ciała przy dogłębnym oczyszczeniu. Receptura kosmetyku opiera się na aktywnych składnikach utrzymujących barierę naskórkową oraz różnorodności świata roślin.
Cena sugerowana przez producenta: ok. 9,00 zł za 222 ml


C-Thru Dezodorant perfumowany w sprayu Cosmic Aura - produkt pełnowymiarowy



Zapach C-THRU Cosmic Aura to idealny produkt na lato. To zapach dedykowany kobietom, które chcą podkreślić swoją zmysłowość, elegancję oraz tajemniczą „aurę”, która je otacza.
Cena sugerowana przez producenta: ok. 18,99 zł za 75 ml


Golden Rose Korektor w kredce Concealer&Corrector  Crayon - produkt pełnowymiarowy



Kredka Concealer&Corrector została opracowana tak, by odpowiedzieć na wszystkie potrzeby cery problematycznej. Świetnie sprawdza się także pod oczami i strefie nad ustami. Zawiera witaminę E.
Cena sugerowana przez producenta: ok. 11,90 za 4 g


Nutka Dermokosmetyczna emulsja do higieny intymnej len i echinacea - próbka



Dermokosmetyczna emulsja do higieny intymnej to idealne rozwiązanie przy skłonnościach do podrażnień i objawach alergii. Zapewnia uczucie komfortu okolic intymnych każdego dnia.
Recepturę emulsji oparto na delikatnych substancjach myjących pochodzenia naturalnego, kompleksie łagodząco-kojących składników oraz kwasie mlekowym.
Kosmetyk wyróżnia również zawartość ekstraktu nagietka, ekstraktu z melisy, ekstraktu lnu oraz ekstraktu z echinacei. Składniki te pielęgnują, głęboko nawilżają oraz odżywiają okolice intymne. Działają również przeciwzapalnie, zapewniając długotrwałe ukojenie. Ponadto emulsja stymuluje regenerację nabłonka, a regulacja naturalnego pH pozytywnie wpływa na wzrost naturalnej flory bakteryjnej.
Produkt zapewnia stuprocentowe bezpieczeństwo delikatnej skórze okolic intymnych. Został on przebadany dermatologicznie, nie był testowany na zwierzętach, a co najważniejsze – nie zawiera SLES’u, barwników, parabenów oraz surowców ropopochodnych.

Cena sugerowana przez producenta za produkt pełnowymiarowy: ok. 15,00 za 222 ml





















Pudełko jest po prostu boskie! Tym razem ShinyBox stanął na wysokości zadania.
Sama oprawa graficzna pudełka jest prosta, ale właśnie w tej swojej prostocie śliczna.
Także zawartość pudełka jest rewelacyjna. W końcu doczekałam się produktu do ciała i to tak pięknego.
To pudełko jest też w pewnym sensie wyjątkowe, ponieważ jest to pierwszy ShinyBox, w którym pojawił się pełnowymiarowy perfum i to o tak nie ziemskim zapachu. Nie ma w tym pudełku ani jednego zbędnego kosmetyku, którego nie chciałabym przetestować. Chętnie wypróbuję korektor od Golden Rose, tym bardziej, że będzie to mój pierwszy produkt tej, tak przecież popularnej marki. Chusteczki do demakijażu to w ogóle totalny sztos, zobaczymy czy warte są swojej nie małej ceny. Każda jedna rzecz z pudełka, świetnie się ze sobą łączy, tworząc wyjątkową całość.
Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego boxa.

środa, 30 maja 2018

To już jest koniec, nie ma już nic, czyli projekt denko - maj-grudzień 2017. Produkty do makijażu


Cześć Kochani!


Dzisiaj zapraszam Was na kolejną część denka, a mianowicie na kosmetyki do makijażu.

Jeśli chodzi o makijaż, to muszę się Wam przyznać, że w tej kwestii jestem totalnym laikiem i do pięt nie dorastam choćby połowie YouTuberkom, które znają się na tych wszystkich makijażowych trikach i sztuczkach - jak tu ukryć, tam uwydatnić... No sztuka po prostu!

Jestem bardzo ciekawa jak Wy radzicie sobie w kwestii makijażu i czy używaliście kiedykolwiek z któregoś kosmetyków do makijażu przedstawionych tutaj przeze mnie?


Avon, Luxe Szminka pielęgnacyjna (odcień Berry Tint)



Uwielbiam ją przede wszystkim za tą przepiękną czerwień! Szminka ma ładne półmatowe wykończenie bez żadnych świecących drobinek. Jej lekka konsystencja jest kremowa, bezzapachowa i bezsmakowa. Mocno nawilża, regeneruje usta i nadaje im miękkości. Nie podkreśla suchych skórek. Jeśli chodzi o trwałość, to faktycznie jest średnio trwała, tym bardziej jeśli stosujemy ją bez konturówki. W połączeniu z konturówką kolor jest naprawdę mega trwały! Niestety cena katalogowa nie jest specjalnie zachęcająca, ale warto kupić ją w promocji, wtedy kosztuje max 25 zł. Duży plus za bardzo eleganckie opakowanie, przez co kosmetyk wydaje się być naprawdę luksusowy.
Czy kupię ten produkt ponownie?
TAK


Bell, High Definition Photo Kremowy róż do policzków (odcień 02)



Więcej o tym kosmetyku pisałam Wam w tym poście.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Avon, Luxe Puder prasowany (odcień Medium Silk)



Puder jest naprawdę trwały (do 7-8 h spokojnie, latem, czy w cieplejszych warunkach z niewielkimi poprawkami), zapewnia idealnie matowe wykończenie, świetnie kryje zaczerwienienia i wszelkie niedoskonałości. Dodaje makijażowi lekkości, sprawia jakby twarz była aksamitnie gładka, nie podkreśla suchych skórek. Nie zapycha. Czasami miałam jednak wrażenie, jakby puder po czasie zaczynał na twarzy ciemnieć, nie zdarzało się to jednak zawsze, ale od czasu do czasu... W opakowaniu znajduje się lusterko, za co plus, ale też gąbeczka, która znowu według mnie jest totalnie bezużyteczna - puder nakładany gąbeczką może tworzyć efekt maski. Duży plus za bardzo eleganckie opakowanie, przez co kosmetyk wydaje się być naprawdę luksusowy.
Czy kupię ten produkt ponownie?
TAK




Constance Carroll, Puder prasowany Compact Refill (odcień 5 - DaydreamII)
Kiedy zaczęłam używać tego pudru nawet nie sądziłam, że może być on taki fajny. Po pierwsze niewątpliwą zaletą tego kosmetyku jest jego ogromna gama kolorystyczna - każdy znajdzie odcień dla siebie. Ponadto jest bardzo wydajny i przede wszystkim, jak na tak tani kosmetyk, bardzo trwały (poprawiam raz dziennie). Doskonale stapia się ze skórą, co daje bardzo naturalne, satynowe wykończenie i w ciągu dnia nie zmienia swojego koloru. Łatwo się z nim współpracuje i nie tworzy efektu maski. Świetnie kryje i jeszcze lepiej matuje. Nie zapycha.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK

Rimmel, Stay Matte Pressed Powder (odcień 005 - Silky Beige)
Zdecydowanie to mój faworyt wśród pudrów. Idealny zarówno dla cery tłustej, jak i mieszanej. Mam cerę skłonną do świecenia w strefie T, a ten produkt matowi moją twarz na kilka godzin (nawet do 8 h). Doskonale kryje niedoskonałości. Rewelacyjnie stapia się ze skórą i nie tworzy efektu maski. Świetny do stosowania na co dzień - do pracy czy do szkoły. Ma bardzo ładny, delikatny zapach. Nie kruszy się, jest dobrze sprasowany. Jego ogromną zaletą jest także to, że się nie roluje, nie waży i nie zapycha.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Pierre Rene, Skin Balance Cover wodoodporny podkład kryjący (odcień 22 - Light Beige)



To mój drugi podkład od Pierre Rene. Wcześniej miałam też Skin Balance Cover, ale w odcieniu 21 - Porcelain i pomimo, że te dwa podkłady różnią się tylko kolorami, to ten w odcieniu 21 sprawdzał mi się jednak o niebo lepiej.
Zalety:
+ bardzo ładny, jakby waniliowy zapach,
+ duża gama kolorystyczna,
+ nie wysusza skóry i nie podkreślał suchych skórek,
+ nie zapycha,
+ rewelacyjnie kryje zaczerwienienia i niedoskonałości skóry,
+ bardzo wydajny,
+ cena - kosztuje ok. 25-26 zł
Wady:
- zdarzało się, że podkład rolował się i ważył na kremie, czasami także ciemniał,
- beznadziejnie się go nakładało - robił smugi i nie wtapiał się w skórę tak jak kolorek 21,
- ścierał się i w ogóle nie był tak trwały jak poprzednik,
- pompka się zacinała
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE


Vichy, Dermablend fluid kryjący (odcień 35 - Sand)



Cały wpis o tym kosmetyku znajdziecie tutaj.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Avon, Calming Effects (odcień Cream) i Avon True Colour (odcień Ivory)
Podkłady matująco-antystresowe




Oba podkłady to jedne i te same kosmetyki, z tym, że Calming Effects, to nowa wersja True Colour. Ulubione podkłady mojej mamy, która używa ich, tak szczerze powiedziawszy, odkąd pamiętam :)
Jak dla mnie największą zaletą tych pokładów jest to, że sprawiają, że cera staje się rozpromieniona, zrelaksowana i po prostu zdrowsza - świetnie potrafi ukryć oznaki zmęczenia. Są to podkłady bardzo lekkie, więc nie zakryją większych niedoskonałości czy zaczerwień skóry. Łatwo się je nakłada, nie pozostawiają żadnych plam, dają naturalny efekt krycia - dobrze wtapiają się w skórę przez co nie powodują powstawania efektu maski. Niestety są bardzo nie trwałe i dość szybko się ścierają. Nawet przy przypudrowaniu utrzymują się max 4 h. Nie rolują się i nie ważą. Mają ładny, bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny zapach. Nie ciemnieją, nie zapychają, nie wysuszają i nie podkreślają suchych skórek. Bardzo wydajne. Świetna pompeczka, która ani razu się nie zacięła.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE




Ingrid, Mineral Silk&Lift, Podkład mineralny nawilżenie i wygładzenie (odcień 32 Warm Sand - Piaskowy)
Podkład o gęstej konsystencji, który jednak równomiernie i z łatwością rozprowadza się na skórze. Idealnie maskuje wszelkie nierówności, zaczerwienienia i niedoskonałości cery gwarantując perfekcyjne i matowe wykończenie makijażu. Krycie oczywiście można budować w zależności od potrzeb. Nie ciemnieje, nie tworzy efektu maski i wygląda bardzo naturalnie. Sam w sobie jest bardzo trwały, a przy przypudrowaniu jeszcze jakimś fajnym pudrem np. ryżowym czy bananowym jest nie do zdarcia. Nie podkreśla suchych skórek i nie zapycha.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK

Ingrid, Ideal Face, Luksusowy jedwabisty fluid z pompką (odcień 17 - Ciepły beż -Warm Beige)
Zalety:
+ pomimo lekkiej, aksamitnej konsystencji podkład daje mocno matowy efekt, taki jaki bardzo lubię, dzięki czemu zakrywa wszelkie niedoskonałości i zaczerwienienia skóry,
+ jest naprawdę bardzo trwały, co mnie pozytywnie zaskoczyło, bo aż takiej trwałości się nie spodziewałam - przypudrowany wytrzymuje spokojnie 6-8 godzin,
+ nie roluje się, ani z bazą, ani z żadnym kremem,
+ kompletnie nie zapycha,
+ nie miałam jakichkolwiek problemów z jego nakładaniem (palcami), nie pozostawiał u mnie żadnych plam, nie podkreślał suchych skórek,
+ daje naturalny efekt krycia - nie tworzy efektu maski,
+ nie wysusza,
+ bardzo wydajny,
+ cena - na promocji można kupić go nawet za 7 zł, normalnie kosztuje ok. 25 zł.
Wady:
- po czasie ciemnieje, ale tylko delikatnie,
- troszkę brudzi ubrania,
- największą wadą tego kosmetyku jest jednak totalnie beznadziejna pompka, która zepsuła się mi już w połowie użytkowania kosmetyku. Nie wiem czy ta pompeczka się połamała czy co, ale niestety potem podkład musiałam wydobywać z opakowania patyczkiem kosmetycznym,
- także zakrętka podkładu nadaje się do wymiany - nie trzyma się buteleczki i bardzo szybko zaczęła pękać, pomimo tego, że pokład ani razu mi nie upadł.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK




Avon, korektor Ideal Flawless (odcień Fair)
Jeden z najgorszych korektorów jakie miałam.
Zalety:
- aplikator,
- porządnie wykonane opakowanie,
- cena - często w promocji można kupić go za ok. 12 zł,
- nie uczula.
Wady:
- bardzo słabe krycie - nie ukrywa rzadnych niedoskonałości czy cieni pod oczami, nie wiem dlaczego w ogóle nazwali to korektorem;
- bardzo nietrwały - ściera się nawet wtedy, kiedy probuje go przypudrować, nie mówiąc już o tym, że nie wytrzymuje na skórze chociażby godzinkę!
- podkreśla zmarszczki mimiczne i suche skórki,
- wysusza skórę,
- bardzo słabo wydajny.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE

Avon, True Colour, Korektor rozświetlająco-antystresowy (odcień Fair) (stara wersja)
Korektor fajnie rozświetla cienie pod oczami, nadając spojrzeniu promienny i zdrowy wygląd. Sam kosmetyk ma delikatną, gęstą konsystencję, a dzięki precyzyjnemu aplikatorowi z gąbeczką, z łatwością się go nakłada. Nie wchodzi w załamania i nie podkreśla zmarszczek. Fajnie rozjaśni nam skórę wokół oczu, ale niestety nie poradzi sobie z niedoskonałościami i większymi zaczerwienieniami, co dla mnie jest największym minusem produktu. Średnio trwały i nie wydajny.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE


Avon, Mascara SuperShock





Avon ma całą masę świetnych tuszy, a ten jest jednym z nich. I nie mówię tego tylko dla tego, że jestem konsultantką, tylko to naprawdę jest fajny kosmetyk. Mascara ma dużą, silikonową szczoteczkę, która cudownie rozdziela i lekko wydłuża rzesy. I choć szczoteczka jest dość spora, to dociera nawet do tych najkrutszych rzęs, a przy tym aplikacja wydaje się o wiele szybsza. Tusz jest w kolorze przepięknej, głębokiej czerni. Nie skleja rzęs. Jest bardzo trwały, aczkolwiek z łatwością się go zmywa. Nie uczula i nie podrażnia oczu. Plusem jest także cena, często można kupić go w promocji za max 16-18 zł.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Avon, Mascara SuperFull (Tusz "Pełnia rzęs")





Tusz, który jak obiecuje producent, ma za zadanie pogrubić rzęsy 5-krotnie, nie obciążając ich przy tym.
Silikonowa szczoteczka doskonale rozdziela rzęsy i faktycznie je pogrubia, aczkolwiek 5 - krotnie pogrubienie rzęs to nie mała przesada. Łatwo się go aplikuje, szczoteczka bez problemu dociera nawet do najkrótszych rzęs. Nie skleja rzęs, aczkolwiek nałożony kilka razu faktycznie może to zrobić, więc jeśli chcemy bardziej je pogrubi, należy nałożyć max 3 warstwy. Nie odciskuje się na powiece i nie rozmazuje się. Nie uczula i nie podrażnia oczu. Często można kupić go w promocji za ok. max 16 zł.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Avon, Color Trend, Mascara Comb It! (Wyczesany tusz do rzęs)





Tusz, który uwielbiam! A wszystko przez tą unikalną szczoteczkę-grzebyczek, która  pozwala idealnie rozczesać rzęsy od kącika do kącika. Pogrubia wszystkie rzęsy, z łatwością je rozczesuje i rownomiernie pokrywa tuszem, bez rozmazywania.
Praktyczna szczoteczka pięknie nakłada tusz na rzęsy, nie sklejając ich i nie pozostawiając grudek. Rzęsy są wydłużone i pogrubione. Jest idealny do dolnych rzęs, pięknie je podkreśla. Nie obciąża rzęs, nie skleja ich, nie nadaje im wrażenia sztuczności i ciężkości. Dobrze się zmywa. Nie podrażnia oczu.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Sumita, Czarna kredka do oczu



Ten maluszek to świetna kredka do oczu o bardzo głębokiej czerni (żeby zobaczyć jak wyglądał wcześniej, wejdź tutaj). Dzięki temu, że kredka jest bogata w olejki, miękko i płynnie aplikuje się ją zarówno w kąciku oka jak i nad powiekami. Nie rozmazuje się i nie pozostawia smug. Bardzo trwała i łatwa w aplikacji. Ogromny minus tego kosmetyku, to  jego dostępność i szczerze się Wam przyznam, że nie mam zielonego pojęcia, gdzie można go kupić, a chętnie bym się tego dowiedziała...
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK, ale nie wiem, gdzie ją dostanę.


piątek, 25 maja 2018

Spring Time | ShinyBox kwiecień 2018



Cześć Kochani!

Dzisiaj przedstawiam Wam zawartość kwietniowego pudełka ShinyBox, które tym razem powstało dzięki współpracy z Drogerią Natura.

Zobaczcie co znalazło się w kwietniowej edycji pudełka i poznajcie moją opinie na temat zawartości tego boxa. Czy jest lepsze od poprzedniego?


Noabay Szampon do włosów - travel size



Organiczny i wegański szampon o pięknym, orzeźwiającym zapachu. Zawiera między innymi odżywcze białko ryżowe i aloes. Wolny od siarczanów i silikonów, zawiera w 99% składniki pochodzenia naturalnego. Produkt opatrzony certfikatem ECOCERT.
Cena sugerowana przez producenta: 50,00 zł za 100 ml


7th Heaven Nawilżająca maska w płachcie z wodorostami morskimi - produkt pełnowymiarowy



To co najlepsze od Matki Natury zamieniliśmy w serum i nasączyliśmy nim tkaninę maski.
Bez bałaganu, bez zamieszania - istny 5 minutowy cud. Tkanina ściśle przylega się do skóry, optymalizując dostarczanie kluczowych składników, pozostawiając uczucie odświeżenia i odżywienia.

Cena sugerowana przez producenta: 11,00 zł za szt.


Beaute Marrakech Naturalna woda różana w sprayu - travel size



Woda różana to ceniony, 100% naturalny hydrolat. Doskonale odżywia i pielęgnuje. Woda różana wykazuje właściwości tonizujące, łagodzące, regenerujące. Doskonale odżywia i pielęgnuje. Koi podrażnienia i zaczerwienienia. Wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, zwiększa elastyczność skóry.
Cena sugerowana przez producenta: 7,20 zł za 50 ml


Kobo Pomadka do ust (mój kolor - 205 - Sensual Red)  - produkt pełnowymiarowy



Pomadka łącząca zalety błyszczyka i pomadki. Nadaje ustom piękny kolor, subtelny połysk i pielęgnuje je dzięki zawartości masła Shea i witaminy E. Wygodna w aplikacji.
Cena sugerowana przez producenta: 13,49 za szt.


Silcare Hybrydowy lakier do paznokci - produkt pełnowymiarowy



Zwiększona ilość pigmentu daje efekt doskonałego krycia płytki paznokcia wybranym kolorem. Nakłada się łatwo i szybko. Nie osłabia płytki. W 100%  ściąga się z paznokcia acetonem lub płynem do hybryd. Hybryda Color IT Premium doskonale utrzymuje się paznokciach, a jej kolor jest intensywny, nie matowieje.
Cena sugerowana przez producenta: 11,99 za 6 g


Bloc Ochronna pomadka do ust - produkt pełnowymiarowy



Bazuje na naturalnych, odżywczych składnikach, zapewniających silne nawilżenie i ochronę ust przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym UVB.
Cena sugerowana przez producenta: 24,00 za szt.


SmartFood Baton z żurawiną i malinami - produkt pełnowymiarowy



Baton wysokobiałkowy: 35% białek. Idealny jako niskokaloryczna przekąska w diecie, w ciągu dnia lub po treningu. Baton o niskiej zawartości węglowodanów: 28% oraz niskiej zawartości tłuszczu: 11%.
Cena sugerowana przez producenta: 5,99 za szt.


Biały Jeleń Aksamitna kuracja do pielęgnacji twarzy - próbka



Aksamitna kuracja w formie kremu zawiera ekstrakt z aksamitki bogaty w luteinę. Składnik ten chroni skórę przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi, zapewniając jej odporność, elastyczność i nawodnienie. Kuracja polecana szczególnie dla skóry wrażliwej, wysuszonej i podrażnionej.
Działanie:
• długotrwale nawilża i natłuszcza skórę,
• chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych,
• poprawia jędrność i elastyczność, zauważalnie spłyca zmarszczki,
• utrzymuje optymalny poziom nawodnienia skóry,
• nadaje skórze jedwabistą miękkość i gładkość,
• zmniejsza skłonność do podrażnień, daje odczucie zregenerowanej skóry,
• wyrównuje koloryt skóry,
• nie zawiera: alergenów zapachowych, silikonów, sztucznych barwników, parabenów i PEG-ów.

Cena sugerowana przez producenta za produkt pełnowymiarowy: ok. 19,00 zł za 60 ml




Muszę przyznać, że kwietniowy ShinyBox jest lepszy od tego kwietniowego, jednak pomimo tego
w dalszym ciągu czuję niedosyt...

Samo w sobie pudełko "Spring Time" jest śliczne - kolorowe jak wiosenne kwiaty.
Niestety jego zawartość w dalszym ciągu jest dla mnie nie wystarczająca...

Brakuje mi tu takiego produktu, który byłby dopełnieniem całego pudełka i przede wszystkim brakuje mi pełnowymiarowego kosmetyku do ciała.
Kosmetyki o niewielkich wymiarach są genialną opcją właśnie w czasie podróży, kiedy mamy ograniczoną ilość miejsca w walizce.
Lubię kosmetyki Kobo, więc ciesze się z pomadki, tym bardziej, że jest ona w odcieniu mojej kochanej czerwieni, aczkolwiek i tak uważam, że przesadą są aż dwa produkty do ust w jednym pudełku.
Jest to według mnie kolejny minus tej edycji ShinyBoxa.

Plus za maskę w płachcie od 7th Heaven. Lubię maski tej marki, jednak nigdy wcześniej nie miałam okazji testować ich maski w płachcie, ciekawa jestem więc jak się sprawdzi.

Podsumowując pudełko oceniłabym na 7/10.

środa, 23 maja 2018

It's a Girls World | ShinyBox marzec 2018


Cześć Kochani!

Marcowy ShinyBox przypomina nam, że marzec to najbardziej kobiecy miesiąc w roku.
Shiny chcąc uczcić nasze święto, zaprasza do świata pełnego piękna i podkreśla, że współczesny świat należy właśnie do nas - do silnych, wytrwałych, ambitnych, pięknych i pełnych miłości kobiet.

Zobaczcie co znalazło się w marcowej edycji ShinyBoxa i poznajcie moją opinię na temat zawartości tego boxa.


GoCranberry Olejek do demakijażu twarzy i oczu - produkt pełnowymiarowy



Olejek przeznaczony jest do oczyszczania każdego typu skóry. Delikatnie, ale skutecznie, usuwa makijaż i
co dzienne zanieczyszczenia. Dzięki zawartości dobroczynnych olejów, kosmetyk pozostawia skórę zregenerowaną, odżywioną i wolną od podrażnień.

Cena sugerowana przez producenta: 29,00 zł za 150 ml


Feel Free Krem pod oczy bio - produkt pełnowymiarowy



Unikalna formuła kremu zapewnia doskonałe nawilżenie oraz pomaga pozbyć się drobnych zmarszczek mimicznych. Marka Feel Free w swoich produktach promuje ideę powrotu do natury - troskę o środowisko naturalne oraz odpowiedzialne korzystanie z zasobów Ziemi. Dlatego też skład kosmetyku w niemal 99% stanowią substancje pochodzenia naturalnego oraz surowce z upraw organicznych.
Cena sugerowana przez producenta: 67,00 zł za 20 ml


Novex Maska nawilżająca włosy - travel size



Głęboko nawilżająca maska do włosów z wyciągiem z baobabu, dedykowana dla włosów suchych, zniszczonych zabiegami chemicznymi oraz termicznymi. Zwiększa elastyczność włosów, zapobiega puszeniu oraz ułatwia rozczesywanie. Nie obciąża włosów, pozostawia je lekkie oraz pełne blasku. Regularnie stosowany przywróci włosom elastyczność, blask oraz ułatwi ich codzienną stylizację. Ma również działanie ochronne - zabezpiecza włosy przed działaniem silnych promieni słonecznych, wiatru, słonej i chlorowanej wody oraz silnego mrozu.

Cena sugerowana przez producenta: 8,00 zł za 100 g


Miyo puder brązujący Sun Kissed Powder - produkt pełnowymiarowy



Matowy puder brązujący, idealny do modelowania konturu twarzy lub podkreślenia efektu opalenizny. Gwarantuje perfekcyjny wygląd i jedwabiste wykończenie makijażu.

Cena sugerowana przez producenta: 15,99 za 10 g


Bielenda Sztyft na odrosty (mój odcień Jasny Brąz) - produkt pełnowymiarowy



Rewolucyjny sztyft, który skutecznie pokrywa odrosty i siwe włosy. Pomagają wydłużyć czas między kolejnymi farbowaniami, co zapobiega niszczeniu włosów. Idealnie dopasowują się do koloru włosów i nadają jednolity kolor. Nie przetłuszcza włosów i łatwo się zmywa.
Cena sugerowana przez producenta: 16,70 za 4,3 g


Delia Mineralny podkład matujący - produkt pełnowymiarowy



Mineralny, trwale matujący fluid o lekkiej konsystencji i aksamitnym wykończeniu. Przeznaczony do cery mieszanej i tłustej - innowacyjna formuła fluidu absorbuje nadmiar sebum i zapobiega błyszczeniu skóry. Doskonale wyrównuje kolor i drobne niedoskonałości cery.
Cena sugerowana przez producenta: 10,40 za 35 ml


Efektima Chusteczka brązująca - produkt pełnowymiarowy



Wyjątkowa, odpowiednio nasączona chusteczka brązująca o przyjemnym zapachu, do stosowania na twarz i ciało. Starannie dobrane składniki oraz formuła chusteczki zapewniają komfort i skuteczność stosowania.
Cena sugerowana przez producenta: 1,87 za 2 szt.




Przyznam się Wam szczerze, że pudełko nie do końca spełniło moje oczekiwania.

Po pierwsze z okazji miesiąca Kobiet spodziewałam się, że sama oprawa graficzna pudełka będzie bardzie...wow... A według mnie, jest tak naprawdę NIJAK...

Po drugie oczywiście zawartość. Skoro to nasze święto, dlaczego ShinyBox nie podarowało nam więcej prezentów i więcej pełnowymiarowych produktów ?!

Już mogli oszczędzić sobie tego sztyftu na odrosty i chusteczek brązujących (które zresztą dość często pojawiają się w pudełkach), a w zamian wrzucić np. jakiś balsam do ciała.
Box ratują tak naprawdę 3 kosmetyki - olejek do demakijażu GoCranberry (który już zresztą zyskał cały szereg fanek), krem pod oczy Feel Free oraz moja ulubiona maska do włosów Novex. Ciekawa jestem też jak sprawdzi się matujący podkład z Deli i bronzer Miyo.
Niestety ten sztyft na odrosty wydaje się być jakimś totalnym bublem i najgorszą opcją tego pudełka.

Podsumowując pudełko oceniłabym na 5/10.


 Już jutro pokarzę Wam zawartość kolejnego, kwietniowego ShinyBoxa, ale czy będzie lepsza...?


niedziela, 13 maja 2018

To już jest koniec, nie ma już nic, czyli projekt denko - maj-grudzień 2017. Produkty do pielęgnacji twarzy



Cześć Kochani!

Dzisiaj przyszedł czas na kolejną, zaległą część z serii "Projekt denko", a mianowicie na kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Jakiś czas temu przedstawiłam Wam zbiór produktów do pielęgnacji włosów, które stosowałam w zeszłym roku na przełomie maja i grudnia.

Tym razem kosmetyków jest jeszcze więcej i tak patrząc na te moje zbiory pustych opakowań, to obok kosmetyków do pielęgnacji ciała, to są to dwie grupy produktów, których zużyłam najwięcej.

Także dzisiaj lecimy z kosmetykami do pielęgnacji twarzy, a już w kolejnym wpisie produkty do makijażu :)

Jestem w ogóle bardzo ciekawa jakich Wy używacie produktów do twarzy i czy używaliście
kiedykolwiek z któregoś kosmetyków przedstawionych przeze mnie?
Czy stawiacie na kosmetyki drogeryjne czy jednak na kosmetyki droższe i bardziej luksusowe?
PISZCIE, JAK TO JEST U WAS?



Skin UP, Ujędrniający płyn micelarny do demakijażu oczu i twarzy




Więcej pisałam Wam o nim w poście o bublach 2016 roku.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE NIE NIE


Orientana, Olejek do twarzy Drzewo Sandałowe i Kurkuma




Uwielbiam ten kosmetyk, ponieważ już podczas jednej nocy (używałam go tylko na wieczór) potrafi zmniejszyć lub nawet całkowicie zniwelować pojawiające się niedoskonałości. Olejek ma dość mocny, ziołowy zapach, który mnie jednak kompletnie nie przeszkadzał. Produkt działa odżywczo, przeciwzapalnie i bakteriobójczo, nie wysusza skóry, a optymalnie ją nawilża. Ja, ze względu na mocny zapach olejku, stosowałam go wyłącznie na wieczór, czasami samodzielnie właśnie jako krem, od czasu do czasu, po wchłonięciu nakładałam na niego jeszcze typowy krem na noc.
Produkt bardzo wydajny i przeznaczony do każdego typu cery, szczególnie jednak tej problematycznej i zanieczyszczonej.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Oriflame, Love Nature Żel oczyszczający do twarzy z olejkiem z drzewa herbacianego



Ten żel to mój historyczny kosmetyk, którego używałam jeszcze w czasach gimnazjum. Po latach postanowiłam do niego wrócić, bo pamiętam, że wówczas naprawdę bardzo pomógł mi w walce z niedoskonałościami. Kompletnie się nie zawiodłam! Nic się nie zmieniło - kosmetyk ma nadal dość mocny zapach olejku herbacianego (który ja zresztą uwielbiam!) i działa równie rewelacyjnie, jak kiedyś. Produkt bardzo dokładnie oczyszcza skórę i usuwa z niej zanieczyszczenia, w tym makijaż i nadmiar sebum. Jego regularne stosowanie zapobiega powstawaniu wszelkich niedoskonałości oraz ogranicza nadmierne przetłuszczanie się i błyszczenie skóry. Żel zapobiega powstawaniu wyprysków nie powodując przy tym przesuszania się cery, aczkolwiek polecam go wyłącznie osobom z cerą tłustą lub jak moja - mieszaną. W czasie tych 8 miesięcy zużyłam 3 buteleczki.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Oriflame, Love Nature emulsja do twarzy z olejkiem z drzewa herbacianego




Emulsję ma bardzo lekką konsystencję i szybciutko się wchłania. Kosmetyk nawilża cerę, ale też działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo i odżywczo. Hamuje wytwarzanie wszelkich niedoskonałości i sebum, nie wysuszając przy tym skóry. Ma ładny, delikatny zapach olejku herbacianego. Używałam go zarówno rano, pod makijaż (z makijażem radzi sobie bez zarzutów - podkład nakłada się bez problemu i nie roluje się ), jak i na wieczór. Naprawdę fajny kosmetyk za niewielkie pieniążki (ja kupuje go zawsze jak jest w promocji za ok. 13 zł), który po prostu MUSI być w mojej kosmetyczce. Polecam z czystym sercem.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Oriflame, Love Nature oczyszczający olejek z drzewa herbacianego




Jak widzicie uwielbiam herbacianą serię z Love Nature od Oriflame. Tak jak i pozostałe kosmetyki z tej serii, tak i ten, działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Jeśli na mojej twarzy pojawiają się jakieś pojedyncze niedoskonałości, wówczas punktowo nakładam na nie ten olejek. Produkt działa podobnie jak olejek z Orientany, ale przez to, że nakładany jest dokładnie na powstającą niedoskonałość, działa jeszcze mocniej. Olejek ma dość intensywny zapach, który ja jednak uwielbiam.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Oriflame, Love Nature krem-żel do twarzy z aloesem



Po moim zachwycie nad serią Love Nature z olejkiem z drzewa herbacianego, postanowiłam przetestować też serię z aloesem.
Niestety ne skradła mi ona już tak serca jak poprzedniczka... Największym i chyba jedynym (poza zapachem, bo krem ma bardzo ładny delikatny zapach aloesu) plusem jaki zauważyłam w przypadku tego kremu było doskonałe nawilżenie jakie dawał. Była to naprawdę porządna dawka nawilżenia, nie znaczy to jednak, że krem był jakiś tłusty. Chodzi bardziej oto, że kosmetyk całkiem fajnie współgrał z moją mieszaną cerą, i tam gdzie miał nawilżyć (szczególnie okolice nosa) robił to naprawdę na cały dzień, a tam gdzie miał zmatowić (szczególnie czoło i broda) też nie szło mu najgorzej, ale mimo wszystko, po paru godzinach to świecenie skóry było widoczne.
Myślę, że dla kogoś z taką naprawdę suchą skórą poradzi sobie idealnie, ale jeśli chodzi o mieszaną, to wolę pozostać przy serii z olejkiem z drzewa herbacianego, który jest w każdym calu ideałem, a oprócz nawilżenia i matowienia, zapobiega powstawaniu niedoskonałości.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE


La Roche Posay, Effaclar oczyszczający żel myjący do twarzy



Kupując ten żel nawet nie spodziewałam się, że może być on aż tak rewelacyjny!
Zresztą, nie bez powodu znalazł się on wśród moich 10 najlepszych kosmetyków do
pielęgnacji twarzy 2016 roku
.
Kosmetyk doskonale oczyszcza skórę nie wysuszając jej przy tym i sprawia, że jest ona idealnie odświeżona. Żel nie posiada mydła, parabenów i alkoholu, dzięki czemu nie podrażnia skóry i nie powoduje nieprzyjemnego efektu ściągnięcia. Regularne stosowanie tego kosmetyku zapobiega powstawaniu wszelkich niedoskonałości oraz ogranicza nadmierne przetłuszczanie się i błyszczenie skóry. Zapewnia uczucie komfortu i czystości przy każdym zastosowaniu.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Rival de Loop, Kapsułki pielęgnacyjne Anti-Age do każdego rodzaju skóry




Kolejny ulubiony produkt do twarzy z tej najlepszej 10.
Te kapsułki to coś co kocham! Prawdziwa bomba odżywcza, która ma same zalety:
+ łatwe w użyciu,
+ rewelacyjnie nawilżają (używałam ich wyłącznie na noc, same kapsułki tak mocno nawilżały i odżywiały moją skórę, że nie było potrzeby nakładania kremu na noc),
+ odżywiają i regenerują,
+ rozświetlają skórę - nadają jej ładny i zdrowy wygląd,
+ nie zapychają, pomimo tego, że były dni, kiedy używałam ich codziennie,
+ bezzapachowe,
+ bardzo wydajnie - jednak kapsułka wystarcza na pokrycie twarzy, szyi i dekoltu,
+ bardzo szybciutko się wchłaniają i nie pozostawiają tłustego i tak nieprzyjemnego dla mnie filmu,
+ nie uczulają i nie podrażniają.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Garnier, Skin Naturals Płyn micelarny 3 w 1 do skóry wrażliwej



No i kolejny ulubieniec, który na stałe zagościł w mojej łazience. Płyn doskonale usuwa zanieczyszczenia i zmywa makijaż, także ten wodoodporny, nie powodując przy tym żadnych podrażnień, pieczenia i przede wszystkim nie wysuszając skóry. Nie powoduje także nieprzyjemnego efektu jej ściągnięcia. A wiecie co podoba mi się w tym kosmetyku najbardziej? To, że zmywając makijaż, szczególnie ten z oczu, nie muszę ich trzeć i pocierać - płyn po prostu "rozpuszcza" tusz, w związku z czym demakijaż przebiega też szybciej. W ciągu tych 8 miesięcy zużyłam 2 opakowania, więc wydajność jest naprawdę extra!
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Dermedic, HydraIn3 płynem micelarnym



Dermedic HydraIn3 ma delikatny, przepiękny zapach i zapewnia uczucie świeżości, czystości i nawilżenia. Płynu micelarnego Dermedic HydraIn3 nie używam do demakijażu oczu, ponieważ w moim przypadku był on po prostu za słaby i miał trudności ze zmyciem zwykłego tuszu, nie mówiąc już o tym wodoodpornym. Jednak rano, do przecierania twarzy czy oczu, właśnie bez makijażu nadaje się idealnie. Nie powoduje ich pieczenia i podrażnienia. Kosmetyk jest fajny, ale gdybym miała wybierać między Dermedic a Garnierem, z pewnością wybrałabym Garnier, bo on poradzi sobie ze wszystkim i w każdej sytuacji.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE


Dermedic, HydraIn3 Hialuro nawadniający krem przeciwzmarszczkowego na dzień



Kosmetyk ma bardzo ładny i delikatny zapach, szybko się też wchłania i nie powoduje rolowanie się podkładu, jest to więc idealny krem pod makijaż. Jest bardzo lekki, ale doskonale i głęboko nawilża. Cera jest po nim zregenerowana, odżywiona, miękka, elastyczna i gładka. Nie zapycha. Nie zauwżyłam jednak jakiegokolwiek działania przeciwzmarszckowego, ale nie jest to dla mnie ważne, ważniejsze jest otymalne nawilżenie skóry. Bardzo wydajny -  wystarczy naprawdę mała ilość żeby wsmarować go w całą twarz, dekold i szyję.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Dermedic, HydraIn3 Hialuro Krem-żel ultranawilżający do skóry suchej i bardzo suchej



Przyznam się Wam szczerze, że bardzo polubiłam kremy do twarzy Dermedic z serii DydraIn3 Hialuro i jestem pewna, że jeszcze nie raz będę do nich wracać. Moja cera jest mieszana - czasami przesuszona, czasami bardzo tłusta, czasami w dobrym stanie, a czasami pełna niedoskonałości. Kosmetyk zamknięty jest w solidnym (bo spadł mi naprawdę kilka razy i wyszedł z tego bez szwanku) szklanym i bardzo eleganckim słoiczku. Podobnie jak wyżej opisany nawadniajacy krem przeciwzmarszkowy, taki i ten kosmetyk ma prześliczny, delikatny zapach (takim cudownym dla mnie zapachem charakteryzuje się cała linia HydraIn3 Hialuro). Jak sama nazwa mówi jest to krem o żelowej konsystencji, która wchłania się po prostu w oka mgnieniu i nie pozostawia po sobie nieprzyjemnego uczucia lepkości. Idealny pod makijaż - nie powoduje rolowanie się czy spływania podkładu, ale doskonale z nim współgra. Jest bardzo lekki, ale doskonale i głęboko nawilża skórę przez cały dzień. Cera jest po nim odżywiona, zregenerowana, miękka i gładka w dotyku. Wygląda na wypoczętą i na o wiele zdrowszą. Nie zapycha. Bardzo wydajny -  wystarczy naprawdę mała ilość żeby wsmarować go w całą twarz, dekolt i szyję.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


-417, Pieniący się żel do mycia twarzy z luffą



O tym kosmetyku pisałam Wam w tym poście.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


L’Orient, Power of Minerals krem pod oczy



Kosmetyk świetnie uelastycznia, regeneruje i nawilża okolice oczu, a także niweluje opuchnięcia i cienie pod oczami. Okolice oczu stają się rozjaśnione, promienne i pełne naturalnego blasku. Zapach jest neutralny i praktycznie nie wyczuwalny, konsystencja lekka. Produkt bardzo wydajny i ma świetny, naturalny skład.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Krynickie SPA, Rozświetlający krem pod oczy



Mój nr 1 wśród kremów pod oczy. Efekty widać już po kilku dniach regularnego stosowania. Moja skóra w okolicy oczu jeszcze nigdy nie była tak wypoczęta i nawilżona jak po tym produkcie. Mało sypiam. W gorszym czasie, zdarza się, że śpię 3-4 godziny. Jednak ten krem sprawia, że pod moimi oczami nie ma opuchnięć i zasinień, a skóra wygląda jak po co najmniej 8 godzinach zdrowego snu. Były dni, kiedy go odkładałam, aby sprawdzić czy to faktycznie zasługa kremu. Kładłam się spać, spałam 6 czy 7 godzin, ale moja skóra w okolicach oczu mimo tego nie wyglądała zadowalająco - była szara, a worki pod oczami miałam jak po jakiejś bójce. Ten produkt robi cuda, bo przywraca skórze wokół oczu świeżość i blask, a także działa na nią kojąco i doskonale redukuje opuchnięcia. A wszystko przy tak niewielkiej cenie (kosztuje ok. 20 zł za 30 ml).
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Uroda, Professional Regenerujący olejek do twarzy na dzień i na noc



Nie cierpię olejków do twarzy, bo zawsze kojarzą mi się z produktami, które totalnie zapychają skórę i powodują wysyp niedoskonałości. A przy tym są też marnotrawstwem pieniędzy. Mam do nich uprzedzenia, który po prostu nie potrafię się pozbyć. Tego olejku użyłam do twarzy może z 3 razy, pozostałą część wsmarowywałam w okolice szyi i dekoltu. Pomimo moich obaw nie miałam z tym kosmetykiem żadnych problemów - nie zapychał i nie powodował powstawania jakiś niedoskonałości, ani na twarzy, ani na dekolcie. Stosowałam go wyłącznie na wieczór pod krem na noc, aby wzmocnić jego działanie. Na dzień, pod makijaż wydawał mi się za tłusty. Niestety nie spodobał mi się jego zapach, jednak rzadko kiedy zdarza się, że jakiejś olejki do twarzy zachwycają mnie swoim zapachem. W działaniu nie zauważyłam też niczego zachwycającego, skóra na dekolcie była może ciut bardziej odżywiona i jędrna niż zazwyczaj, ale nie wiem czy to wpływ akurat właśnie tego kosmetyku. Gdyby nie to, że dostałam go w jednym z ShinyBoxów, nigdy bym go sobie sama nie kupiła.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE


Eveline, Cosmetics Normalizujący tonik matujący 3 w 1



Zgroza nie tonik! Nie wart nawet tych niecałych 5 zł, które za niego dałam. Może i odświeża skórę, ale kompletnie nie radzi sobie z demakijażem! Rozumiem, że nie jest to produkt do zmywania makijażu z oczu, ale żeby nie poradzić sobie z pudrem. Tak jak wspomniałam fajnie tylko odświeża skórę, ale nadaje się wyłącznie do przecierania skóry bez jakiegokolwiek procenta makijażu, czyli np. możemy stosować go rano, do przetarcia twarzy przed nałożeniem kremu i tyle. Nie odczułam tez żadnego działania nawilżającego czy przede wszystkim matującego, ale odczułam za to, że po jego zastosowaniu moja skóra momentalnie stawała się nieprzyjemnie ściągnięta, a na pewno nie tego oczekiwałam!
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE


NOREL, Hialuronowy krem aktywnie nawilżający



Zalety:
+ bardzo łądny, delikatny (jakby morski) zapach,
+ lekka konsysytencja, dzięki czemu krem szybko się wchłania,
+ idealny pod makijaż - świetnie współgrał z moim podkłądem,
+ doskonale odżywia skórę oraz długotrwale i dogłęgnie ją nawilża,
+ nadaje cerze gładkości i miękkości,
+ niweluje oznaki przesuszonej skory,
+ nie zapycha i nie podrażnia,
+ bardzo wydajny,
Wady:
- brak.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Avon, Clearskin Oczyszczająca pianka przeciwtrądzikowa z ekstraktem z przenicy i witaminą E



Uwielbiam kosmetyki w formie tej delikatniutkiej pianki. Ta doskonale myje skórę z makijażu, sebum i innych zanieczyszczeń. Nadaje jej cudownego odświeżenia i takiego przyjemnego, lekkiego ochłodzenia. Używałam jej zarówno rano jak i na wieczór. Zapobiega powstawaniu wszelkich niedoskonałości. Jedyny minus kosmetyku - po użyciu trzeba zaraz nałożyć kosmetyk nawilżający, bo pianka powoduje powstawanie tego nieprzyjemnego uczucia ściągania. Nie uczula. Pompeczka też nie zawiodła mnie ani razu.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Avon, Clearskin Żel złuszczający i głęboko oczyszczający pory z wyciągiem z oczaru wirginijskiego i eukaliptusa



Ten kosmetyk to połączenie typowego peelingu z kremem myjącym.
Zalety:
+ zapach,
+ likwiduje nadmiar sebum i działa antybakteryjnie,
+ doskonale i głęboko oczyszcza skórę usuwając z niej zanieczyszczenia nagromadzone w ciągu dnia, jak i sam makijaż, sprawiając, że skóra staje się przyjemnie świeża,
+ dzięki działaniu przeciwbakteryjnemu, można zauważyć, że kosmetyk pomaga w zwalczaniu powstałych wcześniej niedoskonałości, hamując tym samym ich rozwój,
+ nie wysusza skóry i nie powoduje jej nieprzyjemnego ściągania,
+cena i dostępność.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Be Organic, Peeling myjący z bambusem i ryżem



Kosmetyk ma bardzo rzadką, wodnistą konsystencję i pomimo tego, iż jest to peeling drobnoziarnisty i działa bardzo delikatnie, to świetnie usuwa zrogowaciały naskórek, pozostawiając skórę gładką i odświeżoną. Idealny dla osób ze skórą delikatną i wrażliwą. Ma przepiękny zapach (coś jakby mleczko ryżowe), który utrzymuje się na buzi, nawet kiedy produkt już spłuczemy. Świetnie się pieni. Nie podrażnia, nie uczula i nie wysusza skóry. Jest też kosmicznie wydajny i ma naprawdę fajny skład. Wadą może być cena - peeling kosztuje ok. 40 zł  za 200 ml.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


AA, Help antybakteryjna maska normalizująca do cery trądzikowej Antybacterial Med System



Cały wpis poświęcony tej maseczce znajdziecie tutaj.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


BioOleo, Olej ze słodkich migdałów



Kosmetyk totalnie nie przypadł mi do gustu, a wszystko przez to, że jest to produkt w formie
roll-onu. Na samą myśl o kosmetykach do twarzy w formie roll-onu mam ciarki. A wszystko przez to, że taki roll-on jest dla mnie przeraźliwie zimny i po pewnym czasie jego nakładanie sprawia mi ogromny ból. Kosmetyk wsmarowywałam więc w ciało, ale choć fajnie nawilżał, to kompletnie mi się nie spodobał (może to też kwestia tego, że w jakiś stopniu uprzedziłam się do niego). Okropnie również pachniał, coś jakby zepsuty krem.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE NIE NIE


Bielenda, Carbo Detox oczyszczająca maska węglowa



Maseczka jest genialna i wśród maseczek saszetkowych stała się moim nr 1! Swoją miłością do niej zarażam też inne koleżanki, które są nią również jak ja zachwycone :) Nakładałam ją wyłącznie wieczorem. Po jej zmyciu skóra jest zaczerwieniona, ale także odświeżona, odżywiona, nawilżona, miękka i mega gładka. Rano za to moja buzia była po prostu piękna - kolor ujednolicony, niedoskonałości zmniejszone, cera matowa.
Maseczka ma też bardzo ładny zapach, co mnie zdziwiło, bo np. plasterki na nos z aktywnym węglem nie pachną już tak fajnie. Bardzo wydajna - spokojnie wystarczy na 2 zastosowania.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Bielenda, Professional Formula Hydrożelowa maseczka ultra nawilżająca "Efekt Mezoterapii"



Ta maseczka ma przepiękny zapach i  przezroczystą konsystencję z delikatnymi niebieskimi drobinkami w środku. Maska doskonale reguluje obecność wody w naskórku, zapobiegając jej utracie, dzięki czemu wyjątkowo intensywnie i głęboko nawilża i to już po jednym zastosowaniu. Poprawia elastyczność i koloryt skóry. Świetnie ją również odżywia i regeneruje. Sprawia, że skóra jest miękka, wypoczęta i gładka. Maskę trzymałam na twarzy  15 minut, po tym czasie jej nie zmywałam, ale jej nadmiar po prostu wmasowałam w skórę.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


Perfecta, Beauty Express Mask Glinkowa maseczka głęboko oczyszczająca



Maseczki do twarzy wykonuje zawsze na wieczór, przed nałożeniem kremu lub serum.
W maseczkach glinkowych nie lubię najbardziej tego, że mają, jak dla mnie, taki jakby błotnisty zapach.
Ta pachnie całkiem inaczej - ma bardzo przyjemny i delikatny zapach, coś jakby algi. Po zmyciu maseczki skóra jest rewelacyjnie oczyszczona i odświeżona, a także miękka, gładka i delikatna w dotyku.
Jednak nie to spodobało mi się w niej najbardziej, ale to, że rano na drugi dzień, skóra jest matowa, nie świeci się, jest odżywiona, ma zdrowy koloryt, a drobne niedoskonałości są zmniejszone. Maseczka naprawdę rewelacyjnie ogranicza wydzielanie sebum, wyraźnie wygładza, nawilża i dotlenia cerę. Jedna saszetka wystarczyła mi na 2 aplikacje.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


7th Heaven, Blemish Mud - Oczyszczająca maska błotna



Bardzo lubię maseczki 7th Heaven, choć na Polskim rynku nie są one jeszcze chyba aż tak znane i przede wszystkim tanie. Maseczka, która bardzo dobrze oczyszcza skórę twarzy, rewelacyjnie ją przy tym wygładzając, nawilżając i odświeżając. A w oczyszczaniu porów i wągrów jest wręcz bezkonkurencyjna. Bardzo wyraźnie zwęża pory i sprawia, że są one mniej widoczne, skóra jest też ujednolicona. Po chwili od nałożenia zaczyna zastygać, jak typowa maska z glinki i mocno ściąga skórę. Maseczka jest także wydajna - spokojnie wystarcza na 2 użycia. Nie podrażnia skóry, dobrze się nakłada, ale dość ciężko zmywa
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
TAK


AA, Multimaska Oczyszczanie porów + kontrola sebum



Cera nie jest taka sama na całej powierzchni twarzy i każdy jej obszar potrzebuje innej pielęgnacji, o tym pomyśleli też twórcy maski, szkoda tylko, że z tak nieudolnym skutkiem. Niestety maska, jak na produkt oczyszczający pory jest zbyt delikatna. Na pewno sobie z nimi nie radzi, jak i z ograniczeniem wytwarzania się sebum. Bardzo słabo wypada też jako peeling. Zaraz po jej użyciu skóra jest świetnie wygładzona, nawilżona i odświeżona, ale jest to działanie powierzchowne i krótkotrwałe. Niestety nie kupiłabym jej ponownie, ponieważ maska nie spełnia swoich dwóch podstawowych  zadań.
Czy kupiłabym ten produkt ponownie?
NIE




BIOLIQ, Krem nawilżająco-matujący do cery mieszanej

Próbka wystarczyła mi zaledwie na jedno użycie, więc moja opinia nie będzie aż tak rzetelna, jak w przypadku recenzji kosmetyku pełnowymiarowego. Krem jest praktycznie bezzapachowy i bardzo szybko się wchłania. Idealnie sprawdził się jako baza pod podkład. Nawilża, a jednocześnie reguluje wydzielanie sebum, dopiero po kilku ładnych godzinach, zauważyłam, że skóra na twarzy zaczęła się przetłuszczać. Nie podrażnia. Więcej zalet ani wad nie zauważyłam, jednak ta próbeczka nie zachęciła mnie na tyle, abym była skłonna kupić produkt pełnowymiarowy. Są po prostu inne produkty, które działają identycznie
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
NIE

BIOLIQ, Krem kojąco-nawilżający do cery naczynkowej

Próbka wystarczyła mi zaledwie na jedno użycie, to jednak kompletnie wystarczyło mi, aby wyrobić sobie zdanie o tym produkcie. Krem jest bezzapachowy. Muszę przyznać jednak, że ten produkt nie robi totalnie nic... Wiadomo, nie mówię, aby po jednym razie zauważyć jakieś spektakularne efekty, ale żeby nie było choćby nawilżenia. Nie no proszę... Na pewno nie chciałabym wydać nawet złotówki na coś, co nie daje mojej skórze choćby najmniejszej dawki nawilżenia.
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
NIE


Efektima, Collagenius Duo Skoncentrowany preparat do pielęgnacji twarzy i szyi



Ten dwuskładnikowy kosmetyk wystarczył mi na 2 zużycia. Niestety produkt kompletnie mi się nie spodobał, bo podrażniał i szczypał mnie w oczy, co w moim przypadku zdarza się naprawdę rzadko.
Z zalet - ładny zapach, fajna konsystencja, dobre nawilżenie i odżywienie skóry.
Czy kupiłabym ten produkt w wersji pełnowymiarowej?
NIE


Jak sami widzicie produktów do pielęgnacji twarzy zużyłam naprawdę mnóstwo. Znalazła się tu masa beznadziejnych produktów, do których nie chcę nigdy wracać, a część z nich mogę zaliczyć nawet do bubli 2017 roku. Są też kosmetyki, do których wrócę z pewnością. Takimi ulubieńcami stała się oczyszczająca maska błotna od 7th Heaven czy maska węglowa Bielenda Carbo Detox. Większość z tych kosmetyków używam też na co dzień i są to moje totalne MUST HAVE bez których nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji, takimi produktami są np. kosmetyki Oriflame z serii Love Nature z olejkiem z drzewa herbacianego, oczyszczający żel myjący do twarzy La Roche Posay Effaclar, płyn micelarny z Garniera czy krem pod oczy Krynickie SPA.