Taka ja...


I don't want a perfect life, I want a happy life.


"Zacznij doceniać szczegóły. Poranną kawę, dobrą książkę, zachwycającą piosenkę, wzruszający film. Znajdź szczęście w uśmiechu przechodnia, zdanym kolokwium, ciepłym głosie mamy. Doceniaj każdą sekundę. Uwierz w siebie. Uwierz, że marzenia się spełniają. I chociaż to trudniejsze niż ciągłe marudzenie to jest to warte wysiłku. Nikt nie uczyni Cię szczęśliwym, jeśli najpierw nie odnajdziesz szczęścia w sobie."
— "Zaklinaczka Słów"

czwartek, 9 marca 2017

Kosmetyczny haul zakupowy


Dzisiaj zapraszam Was na post, w którym chciałabym przedstawić Wam moje ostatnie kosmetyczne łupy.
Większość z nich to kosmetyki, które będę testować po raz pierwszy, jest też kilka produktów, które już używałam, ale zawsze chętnie będę do nich wracać.

Jestem ciekawa czy któryś z tych kosmetyków mieliście i jak się u Was sprawdziły.

Przy okazji zapraszam też do śledzenia mnie na:

- INSTAGRAMIE: polishgirl.patrycja
- SNAPCHAT: lpgpatrycja




Do 13 marca w marketach Carrefour obowiązują świetne promocje na wybrane kosmetyki.
Ceny są naprawdę niskie - znajdziecie tam kosmetyki, które w promocji wypadają taniej niż choćby
np. w Hebe.

Ja w Carrefourze kupiłam sobie dwa scruby z Organic Shop - Organiczny scrub do ciała Malinowy krem i Organiczny scrub do ciała Różane perły.



Są to moje pierwsze kosmetyki od Organic Shop, więc jestem bardzo ciekawa jak sobie poradzą. Zapłaciłam za nie ok. 6 zł (cena regularna to ponad 15 zł), w Hebe w promocji zapłaciłabym
za nie ok. 9 zł.

Organiczny scrub do ciała Malinowy - Znakomite połączenie organicznego ekstraktu z Malin i Cukru trzcinowego umożliwia delikatną pielęgnację skóry. Ekstrakt malinowy odżywia skórę, dostarcza jej niezbędnych składników odżywczych, poprawia koloryt i nadaje skórze jędrności. Trzcina cukrowa doskonale nawilża i odświeża skórę.

Organiczny scrub do ciała Różane perły - Doskonałe połączenie organicznego oleju z róży i naturalnej soli natychmiast przywraca i odnawia skórę, nadając jej niesamowitą elastyczność. Skóra odzyskuje swój koloryt. Nie zawiera  parabenów i silikonów. Sercem produktu są certyfikowane organiczne składniki (ekstrakty i oleje). Zawiera 99,54% składników pochodzenia roślinnego. Składniki aktywne:
- Olejek z róży jest jednym z bardziej luksusowych. Jest zalecany do pielęgnacji najwrażliwszej skóry. Głęboko ją odżywia i intensywnie nawilża. Skóra po aplikacji jest elastyczna i jędrna.
- Morska sól – posiada wszystkie uzdrawiające właściwości morskiej wody, ma działanie przeciwzapalne, tonizuje i zwilża skórę. Ma właściwości ujędrniające i wygładzające. Ma pozytywny wpływ na przemianę materii, wygładza nierówności, oczyszcza i poprawia krążenie. Zawiera cenne dla skóry mikro i makro elementy - chrom, wapń, selen, potas, fosfor, żelazo, magnez.


Kolejna nowość kupiona w Carrefourze, tym razem za ok. 8 zł. to  żel z olejkiem pod prysznic Argan&Marula Lirene.


Żel zawiera dwa cenne olejki o silnym działaniu nawilżającym i wygładzającym. Olejek z drzewa arganowego, dzięki wysokiej zawartości witaminy E oraz kwasów omega 6 i 9 intensywnie odżywia skórę. Uzupełnia ubytki w warstwie lipidowej, chroniąc ją przed wysuszeniem. Olejek marula wygładza i zmiękcza skórę, poprawiając jej kondycję. Żel skutecznie oczyszcza i pozostawia na skórze delikatną, nietłustą warstwę ochronną.


Uwielbiam maseczki i kupuje je praktycznie zawsze.
Tym razem postanowiłam wypróbować te z Perfecty.



Perfecta SPA Manicure domowy: Szafirowy peeling + Regenerująca maska-serum do rąk
Domowy zabieg kosmetyczny składający się z 2 kroków - peelingu i maski-serum.
- Wygładzający peeling na bazie sproszkowanego szafiru, ciekłej parafiny, masła ze skórki pomarańczowej, gliceryny i alantoiny. Złuszcza zrogowaciałe komórki naskórka, działa łagodząco i nawilżająco. Tworzy na powierzchni skóry warstwę natłuszczającą.
Sposób użycia: Masować mokre dłonie peelingiem przez ok. 3 min, wykonując ruchy okrężne. Następnie spłukać wodą i osuszyć.
- Regenerująca maska-serum do wysuszonej i spierzchniętej skóry dłoni na bazie arniki górskiej, ciekłej parafiny, olejku jojoba, alantoiny i gliceryny. Nawilża, zmiękcza skórę, koi i przyspiesza naprawę mikrouszkodzeń naskórka. Tworzy na dłoniach tzw. 'niewidzialne rękawiczki', zabezpieczając przed utratą wody.
Sposób użycia: Po wykonaniu peelingu nałożyć na skórę dłoni grubszą warstwę maski-serum. Pozostawić na ok. 15 minut. Nadmiar wmasować okrężnymi ruchami.

Kupiłam w Carrefourze za niecałe 1,90 zł.

Perfecta Beauty Serum C-FORTE, Intensywnie regenerujące serum-zastrzyk energii   
Produkt polecany do skóry po 30. roku życia, do cery szarej, matowej i zmęczonej. Widocznie odświeża cerę, wygładza ją i zapewnia efekt liftingu. Usuwa oznaki zmęczenia i w 90% poprawia nawilżenie skóry już po jednej aplikacji.
Jak działa?
- Skoncentrowana WITMINA C zapewnia intensywną odnowę skóry oraz likwiduje oznaki zmęczenia i stresu.
- Bio-FOSFOR dostarcza potężną dawkę energii i dotlenia skórę.
- BAOBAB Lift – zapewnia natychmiastowy lifting i wygładzenie zmarszczek.
- ELIKSIR KAROTKOWY ożywia cerę i zapewnia jej zdrowy, słoneczny koloryt.

Kupiłam w Carrefourze za niecałe 1,90 zł.

Perfecta Beauty Home Spa Mezoterapia olejkowa Zabieg oczyszczająco-regenerujący
Produkt polecany do każdego typu cery, bez ograniczenia wieku i składa się z 2 kroków:
- KROK 1 - PEELING-OLEJEK - Zawiera ścierające granulki zatopione w olejkowym kremie. Dokładnie oczyszcza skórę z toksyn i nadmiaru łoju, odblokowuje pory oraz usuwa martwe komórki naskórka. Odżywczy koktajl 4 olejków młodości wygładza i zmiękcza skórę.
- KROK 2 - MASKA-OLEJEK - Maseczka nasączona silnie skoncentrowanym OLEJEM MARULA o fenomenalnych właściwościach wygładzających. Zawiera oleje z orzechów macadamii, bawełny i róży, które regenerują skórę, odżywiają oraz działają odmładzająco, a olejek kawowy usuwa z twarzy oznaki zmęczenia.
Kosmetyk w 94% daje efekty wygładzenia skóry i to już po pierwszej aplikacji. Dodatkowo sprawia, że skóra staje się jedwabiście gładka i zyskuje zdrowy koloryt.

Kupiłam w Carrefourze za niecałe 1,90 zł.

Po raz pierwszy będę miała też okazję przetestować maseczki w formie płachty, które również kupiłam w Carrefourze i to za 6,99 zł.



Garnier Skin Naturals Maska kompressuper nawilżenie i oczyszczenie
Innowacyjny kosmetyk pielęgnujący skórę twarzy w 15 minut!
Garnier Skin Naturals Moisture+ Freshness maseczka do twarzy w postaci jednorazowej płachty to doskonała alternatywa dla tradycyjnych maseczek. Produkt przeznaczony jest do pielęgnacji skóry normalnej i mieszanej. Maska kompres to najlepszy sposób na intensywne nawilżenie i oczyszczenie skóry. Formuła produktu zawiera ekstrakt z zielonej herbaty, znanej ze swoich właściwości matujących. Maska Garnier przywraca skórze równowagę, dla efektu matowej, oczyszczonej skóry ze zwężonymi porami.
Materiał wykonany jest w 100% z naturalnego włókna celulozowego. Maska jest odpowiednio wycięta, tak by pasować do wszystkich kształtów twarzy i pozwalać na maksymalne pokrycie całej skóry twarzy.
Jej użycie jest bardzo proste, wystarczy kilka kroków:
- umyj twarz i dokładnie ją osusz,
- rozwiń maskę i nałóż na twarz,
- zdejmij niebieską folię ochronną,
- pozostaw na ok. 15 minut,
- usuń maskę,
- wklep w skórę nadmiar esencji.
Dlaczego sheet maski są lepsze od tradycyjnych masek do twarzy?
- nakładanie maski na twarz jest szybsze, łatwejsze i przyjemniejsze niż tradycyjnych masek,
- dzięki swojemu kształtowi i specjalnymi dziurkami na oczy, usta i nos doskonale przylega do twarzy,
- dzięki temu, że maseczka jest dobrze nasączona składnikami aktywnymi oraz przylega do twarzy, widoczne rezultaty są jeszcze lepsze: składniki równomiernie rozprowadzają się na skórze twarzy i pozostają na niej na dłużej,
- gdy zdejmiesz maskę z twarzy od razu zauważysz widoczne efekty, ale też maska nie pozostawi żadnych tłustych śladów.


Ostatnim kosmetykiem kupionym na wiosennej promocji w Carrefourze za 14,99 zł
(w Hebe kosztował ponad 15 zł) jest Garnier Skin Naturals Płyn micelarny 3 w 1 do skóry wrażliwej, o którym pisałam Wam w poście o moich ulubionych kosmetykach do pielęgnacji twarzy zeszłego roku.

Ostatnio ogarnął mnie też szał na kosmetyki z Oriflame. Wszystko chyba przez to, że ostatnio w moich kręgach aż roi się od konsultantek tej marki. Postanowiłam zaryzykować i przetestować parę produktów.



Oriflame Love Nature Żel oczyszczający do twarzy z olejkiem z drzewa herbacianego, to kosmetyk, który kiedyś używałam i z tego co pamiętam też bardzo lubiłam. Postanowiłam do niego wrócić i sprawdzić czy nadal jest tak fajny jak za starych czasów.
Żel skutecznie oczyszcza skórę, usuwa zanieczyszczenia, pozostałości makijażu i nadmiar sebum. Zapobiega także powstawaniu wyprysków nie powodując przesuszania się cery. Wzbogacony olejkiem z drzewa herbacianego pochodzącego ze wschodniego wybrzeża Australii, znanego z właściwości antyseptycznych i oczyszczających. Zapłaciłam za niego niecałe 13 zł.

Oriflame Mystic Spell Krem do rąk i Mystic Spell kremowy żel pod prysznic kupiłam chyba przede wszystkim za przepiękne opakowania (ach my baby, kto nas zrozumie ;)



Mystic Spell Krem do rąk - Lekki, nawilżający krem do rąk, pachnący niczym bukiet wiosennych stokrotek. Kupiłam za 2,99.
Mystic Spell Żel pod prysznic - Kremowy, pięknie pachnący żel pod prysznic, którego kompozycja zapachowa inspirowana jest urokiem bukietu wiosennych stokrotek. Łagodna formuła odpowiednia do codziennego stosowania. Kupiłam za 4,99.

Nie mogło też zabraknąć kolejnych maseczek i czegoś do wygładzenia twarzy.



Oriflame Swedish Spa Oczyszczająca maseczka do twarzy
Doskonale uwalnia skórę od szkodliwych toksyn. Maseczka doskonale przygotowuje cerę na przyjęcie składników odżywczych. Zawiera kompleks Hydracare+, oczyszczający malachit i glinkę białą bogatą w cenne mikroelementy i minerały. Kupiłam za 9,99.

Oriflame Swedish Spa Oczyszczający scrub do twarzy
Oczyszczający scrub ze szwedzkimi algami i solą morską. Pomaga usuwać martwe komórki naskórka, wygładza i odnawia cerę, dzięki czemu skóra staje się świeża i wygląda zdrowo. Zawiera nawilżającą glicerynę i masło shea. Kupiłam za 9,99.



Oriflame Love Nature Oczyszczająca maseczka z łopianem
Oczyszczająca, przywracająca równowagę maseczka z łopianem. Nawilżający ekstrakt z łopianu jest bogaty w garbniki, które doskonale oczyszczają skórę. Odpowiednia do cery tłustej. Testowana dermatologicznie. Kupiłam za 1,99 za szt.

O olejekach na gorąco z pszenicą i kokosem do włosów suchych i zniszczonych od Oriflame Nature Secrets czytałam wiele dobrego, więc postanowiłam je przetestować, tym bardziej, że nigdy wcześniej nie miałam okazji używać czegoś podobnego.



Odżywcza kuracja stosowana by wygładzić i dodać blasku włosom suchym i zniszczonym. Umieść zamkniętą tubkę w gorącej wodzie na minutę. Otwórz, rozprowadź zawartość na mokrych włosach, po minucie spłucz. Następnie umyj włosy szamponem. Za olejki zapłaciłam 2,99 za szt.

I na koniec coś przeze mnie znanego i bardzo lubianego - Sylveco Balsam myjący do włosów z betuliną, o którym zresztą też nie raz pisałam na blogu. Więcej możecie przeczytać o nim choćby tutaj. Pierwszy raz udało mi się dorwać go w tak świetnej cenie - 17,39 zł (cena normalna - 28,99 zł).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz