Cześć Kochani!
Wielkimi krokami zbliża się jedna z naszych ulubionych promocji w Rossmannie, czyli promocja na produkty do makijażu.
W tym roku promka będzie trwała w dniach 16-30 wrzesień, a jej zasady tym razem wyglądają zupełnie inaczej, niż do tej pory.
W tym momencie nie mamy już promocji -55% tak jak wcześniej, będą to natomiast promocje w granicach od -40% do -70%. Zgodnie z tym co pisze Rossmann, rabat będzie obowiązywał na indywidualne produkty bądź też na całe marki makijażowe. Dodatkowo na niektóre kosmetyki będzie też oferta 1+1 GRATIS.
Kolejną zasadą, która zmieniła się w tej makijażowej promocji są limity, a wręcz ich brak. Do tej pory rabat -55% naliczał się dopiero przy zakupie min. 3 różnych produktów.
Tym razem nie mamy jakichkolwiek limitów i już przy zakupie choćby 1 produktu naliczy się nam dana zniżka. Ponadto tym razem mamy również możliwość zakupienia nawet kilku dosłownie takich samych produktów, co wcześniej też nie było możliwe, bo obowiązywała zasada, że produkty muszą być rożne. Także teraz dzięki tej nowej zasadzie możemy zaopatrzyć się np. w kilka sztuk ulubionego podkładu o naszym odcieniu bez obawy, że upust nie zostanie nam naliczony.
Następną zmianą jaka zaszła we wrześniowej promocji na makijaż jest fakt, iż aby skorzystać z rabatów od -40% do -70% nie potrzebujemy już być członkami Klubu Rossmann i posiadać aplikacji, która we wcześniejszych promocjach tego typu była obowiązkowa. Jest to duże udogodnienie szczególnie dla osób, które nie mają telefonu lub, które nie posiadają w swoim telefonie internetu i nie mają możliwości zainstalowania aplikacji. Jednak jak zapewnia Rossmann, jeśli jesteśmy ich Klubowiczami, mamy zainstalowaną aplikację i będziemy klientami, którzy jako pierwsi zrobią stacjonarnie zakupy na makijażowe produkty, to przy kasie możemy liczyć na niespodziankę.
To tyle jeśli chodzi o zmiany jakie zaszły w promocji na produkty do makijażu.
Dajcie znać co myślicie o tych nowych zasadach i w ogóle jak się one Wam podobają.
Ja przyznam się Wam szczerze, że mam ciut mieszane uczucia co do tych nowych zasad, szczególnie jeśli chodzi o wielkość rabatu.
Po drugie, na promocji makijażowej, kosmetyki kupowałam zazwyczaj przez internet, a później tylko szłam do Rossmanna i odbierałam swoje zamówienie w sklepie - bez przepychania się, wyrywania sobie produktów z rąk i stania w niekończących się kolejkach. Nie będę więc miała możliwości, żeby odebrać obiecany produkt NIESPODZIANKĘ, która należy się Klubowiczom, bo tak jak pisałam w zasadach powyżej, należy się ona tylko Klubowiczom robiącym zakupy stacjonarnie.
No a teraz przechodzimy już do samych kosmetyków, na które będę próbowała polować podczas promocji i które też i Wam chciałabym serdecznie polecić.
BAZY
L`Oreal Paris, Infallible, Mattifying Base Primer, Matująca baza pod makijaż
O tej bazie pisałam Wam podczas ostatniego makijażowego denka. Kosmetyk ma genialną, szybko wchłaniającą się konsystencję, która sprawia, że zaraz po nałożeniu twarz jest zmatowiona i bardzo gładka. Idealnie współgrał ze wszystkimi moimi podkładami, nie było problemu, żeby jakiś fluid się na niej rolował czy po prostu nie chciał się równomiernie rozprowadzać. Podkłady wraz z tą bazą utrzymywały się na twarzy (oczywiście po utrwaleniu pudrem matującym) praktycznie cały dzień bez żadnych poprawek, także naprawdę WOW. Baza świetnie matuje skórę i bez problemu poradziła sobie z moją świecącą się skórą w strefie T. Nie zapycha, aczkolwiek bazy nie używałam też na co dzień, tylko na takie ważniejsze wyjścia/spotkania. Z pewnością jest to mega dobry produkt godny polecenia. Cena regularna może trochę przerażać, tym bardziej jak na taką niewielką pojemność (20 ml), ale warto polować na nią właśnie na tej promocji w Rossmannie. Pomimo jednak niewielkiej pojemności, kosmetyk jest bardzo wydajny i faktycznie spełnione są tutaj wszystkie obietnice producenta. W cenie regularnej bazę kupimy za 55,99 zł.
PODKŁADY
Eveline Cosmetics, Liquid Control HD (odcień 020 - Rose Beige)
Jeśli chodzi o podkłady, to jest to mój zdecydowany ulubieniec i na pewno zaopatrzę się chociaż w 2 szt. tego produktu. Eveline Liquid Control HD idealnie nadaje się do stosowania na co dzień. Szukałam podkładu do cery mieszanej, który poradzi sobie ze świeceniem strefy T, a jednocześnie będzie miał lekką konsystencję i będzie dawał naturalny efekt, matowe wykończenie oraz zapewni mi świetną trwałość. To wszystko znalazłam właśnie w tym produkcie, który na twarzy wygląda po prostu cudownie! Podkład jest mega trwały i ma genialne krycie, które dodatkowo bez problemu możemy budować. Przez swoją lekkość jest niewyczuwalny na skórze. Doskonale się z nią stapia, nie wchodzi w zmarszczki czy w załamania. Daje ładne, świeże i naturalne wykończenie makijażu, bez efektu maski. Nie ciemniej, nie wysusza skóry i nie zapycha jej. Bardzo podoba się mi też sposób w jaki się go nakłada na twarz. Aplikator w formie pipetki to dla mnie prawdziwy sztos! Nie musimy brudzić sobie rąk, nakładamy go po prostu od razu na twarz, a później w ruch idzie gąbeczka lub pędzel i makijaż wykonany. W cenie regularnej podkład kupimy
za 36,49 zł.
Revlon Colorstay, podkład do cery mieszanej i tłustej (ocień 220 - Natural Beige)
Podkład, którego, nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Kosmetyk ma dość ciężką konsystencję, ale pomimo tego bardzo dobrze się rozprowadza. Genialnie kryje (krycie można nim dodatkowo budować) wszelkie niedoskonałości skóry, świetnie maskuje zaczerwienienia i cienie pod oczami. Jest trwały - nie ściera się z brody, nosa czy czoła. Po ok. 4-5 godzinach zaczyna się u mnie świecić w strefie T, jednak po przypudrowaniu nadal wygląda idealnie. Nie warzy się, nie roluje, nie zapycha i nie wysusza skóry. Kolor idealnie stapia się ze skórą i nie tworzy efektu maski. Dodatkowo każda z nas znajdzie idealny odcień dla siebie, bo gama kolorystyczna tych podkładów jest naprawdę spora. Nie ciemnieje. W tym roku, przez to, że jestem w ciąży i nie za bardzo mogłam się opalać, najprawdopodobniej postawię na jaśniejszy kolorek i wybiorę odcień 220 - Natural Beige. W cenie regularnej podkład kupimy za 69,99 zł.
Bourjois 123 Perfect Foundation, podkład ujednolicający (odcień N°53 - Beige clair)
Tak jak pisze producent, Bourjois 123 Perfect ma za zadanie maskować i korygować niedoskonałości oraz ujednolicać cerę aż do 16 godzin. Dodatkowo, jego formuła łączy 3 korygujące pigmenty, które mają za zadanie usuwać wszelkie mankamenty cery. Żółte pigmenty mają zwalczać sińce pod oczami tak, by spojrzenie było wypoczęte, fiołkowe mają dodać cerze blasku, a zielone zwalczyć zaczerwienienia. Ponadto podkład ma być na skórze niewyczuwalny i niewidoczny oraz rewelacyjnie się z nią stapiać. A jak jest w rzeczywistości... Bourjois 123 Perfect Foundation to na pewno podkład o średnio lekkiej, ale bardo dobrze kryjącej formule. Jest to idealny podkład dla osób borykających się z cera mieszaną i niedoskonałościami. Podkład ma bardzo dobre krycie, które dodatkowo bez problemu możemy budować, by zasłonić ewentualne mankamenty naszej skóry. Tak jak obiecuje producent, podkład faktycznie doskonale je maskuje - świetnie kryje drobne, jak i większe niedoskonałości czy zaczerwienienia twarzy. Jeśli chodzi o sińce pod oczami to z nimi podkład radzi sobie jednak tak średnio, może też dlatego, że u mnie są one dość spore i nie obejdzie się bez korektora. Mimo wszystko wydaje się mi jednak, że fajnie poradzi sobie z tymi mniejszymi. Kolejną zaletą produktu jest to, że podkład na skórze jest praktycznie niewyczuwalny, niewidoczny i rewelacyjnie się z nią stapia. Dodaje skórze takiego naturalnego blasku (rozświetlenie) i nie tworzy efektu maski. Na mojej skórze, po ok. 4 godzinach zaczyna się świecić się w strefie T i potrzebuje dodatkowego przypudrowania. Nie ściera się z nosa i brody. Ma bardzo ładny, delikatny, nienachalny zapach. Świetnie współgrał ze wszystkimi moimi kremami pod makijaż, nie roluje się i nie zapycha. Jedynym jego minusem jest fakt, iż po czasie lekko oksyduje, więc przed zakupem trzeba się dobrze zastanowić nad wyborem odpowiedniego koloru. W cenie regularnej podkład kupimy za 64,29 zł.
L’Oréal Paris, True Match, Super - Blendable Foundation, Podkład dopasowujący się do skóry (odcień 2 N - Vanilla)
Jest to podkład rozświetlający i o wiele lżejszy niż jego wszyscy wyżej opisani poprzednicy. Podkład ma dość rzadką konsystencję i średnie krycie, dlatego używałam go wyłącznie wtedy, kiedy moja skóra wyglądała nienagannie i chciałam po prostu wyrównać jej koloryt. Idealny dla cer suchych i normalnych, przy mojej mieszanej wymaga dodatkowego utrwalenia i przypudrowania. Świetnie współgrał ze wszystkimi moimi kremami pod makijaż, nie rolował się i nie wchodził w zmarszczki czy w załamania. Przez swoją lekkość na twarzy jest po prostu niewyczuwalny. Fajnie stapia się ze skórą i daje ładne, świeże i maksymalnie naturalne wykończenie makijażu, bez efektu maski. Nie zapycha i nie wysusza skóry. Nie ciemniej. Jego jedyną wadą może być właśnie trwałość, ale wszystko zależy od rodzaju naszej cery. Nie uważam, żeby był to dobry podkład dla cer mieszanych, gdzie mamy problem z szybko przetłuszczającą się strefą T, jednak mimo wszystko ja bardzo lubię go używać, bo w podkładach do takich właśnie mieszanych cer, brakuje mi tej lekkości. Jeśli jednak macie cerę mieszaną (ale w dobrym stanie, bez większych niedoskonałości) i dodatkowo po jego aplikacji zastosujecie jeszcze fajny puder, to efekt jest naprawdę genialny. W takim zestawieniu sprawdza się u mnie naprawdę super! W cenie regularnej podkład kupimy za 66,99 zł.
REVLON, Photoready Candid, Natural Finish Anti-pollution Foundation
Ten produkt to u mnie nowość, której nie miałam jeszcze okazji testować. Jest to podkład o średnim kryciu, który ma wyglądać na twarzy bardzo naturalnie i ma się z nią idealnie dopasowywać. Ma wręcz wyglądać jak nasza druga, "lepsza" skóra. Z chęcią go przetestuję i sama ocenie czy faktycznie okaże się taki fajny. W cenie regularnej podkład kupimy za 49,99 zł.
KOREKTORY
Lovely, Liquid Camouflage, Kryjący korektor w płynie (odcień 01 - Soft)
Ten korektor to intensywnie kryjący kamuflaż z dość dużym, ale wygodnym aplikatorem.
Jestem posiadaczką dość bladej cery, więc odcień 1 jest naprawdę jasny i dla mnie wręcz idealny. Korektor ma fajną lekką, lecz dobrze kryjącą konsystencję. Jest trwały i spokojnie może być stosowany samodzielnie, bez podkładu. Dla niektórych może on się wydawać zbyt ciężki, ja jednak lubię takie mocne krycie. Korektor nie ciemniej i nie podkreśla suchych skórek, potrafi się jednak czasami zbierać w załamaniach, przez co też średnio polecam go pod oczy. W cenie regularnej korektor kupimy za 14,79 zł.
Maybelline, Instant Anti Age Eraser, Korektor (odcień 01 - Light)
Jeden z moich ulubionych korektorów. Jest lekki, ale mimo tego ma przegenialne krycie. Mam dosyć duże cienie pod oczami, wynikające przede wszystkim ze zmęczenia i niewielkiej dawki snu, a ten korektor to wprost ideał jeśli chodzi o wygładzenie skóry i krycie zasinień w tych okolicach. Doskonale stapia się ze skórą, nie wchodzi w zmarszczki czy w załamania. Wygląda świeżo i maksymalnie naturalnie mimo swojego porządnego i trwałego krycia. Niejednokrotnie posłużył mi też w dni, kiedy nie wykonywałam pełnego makijażu, a zależało mi tylko na zakryciu cieni pod oczami czy lekkim ujednoliceniu kolorytu skóry. W takim przypadku sprawdzał się również genialnie, a jego odcień nie odcinał się od koloru mojej skóry, dlatego myślę, że odcień 01 to taki fajny, neutralny kolor. Nie ciemnieje i nie wysusza skóry. Nie roluje się. Idealny zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia. Kolejny plus także za wydajność. Używam go praktycznie codziennie i kosmetyk wystarcza mi na ponad 2 miesiące użytkowania. Dodatkowo opakowanie i ten sposób w jaki się go aplikuje pozwala nam na całkowite wykorzystanie produktu do ostatniej kropelki oraz systematycznie kontrolować, ile produktu nam jeszcze pozostało. Korektor ma rewelacyjny aplikator w kształcie miękkiej gąbeczki, która dozuje idealną porcję kosmetyku. Z tego co czytałam, ten gąbeczkowy aplikator wzbudza wiele kontrowersji, ze względu na swoją niehigieniczność. Może faktycznie, jeśli ktoś stosuje go na różne zanieczyszczone niedoskonałościami partie twarzy, to może to być niehigieniczne, ja używam go wyłącznie pod oczy czy na naczynka, więc nie mam z tym większego problemu. W cenie regularnej korektor kupimy za 46,99 zł.
Lovely, No More Dark Circles, Intensywnie kryjący korektor pod oczy
Ten korektor to u mnie nowość, której nie miałam jeszcze okazji testować. Chciałabym go wypróbować, ponieważ słyszałam, że ma bardzo dobre oraz trwałe krycie i nadaje się zarówno pod oczy, jak i na każdą inną partię twarzy. W cenie regularnej korektor kupimy za 15,79 zł.
L'Oreal Paris, Infallible, More Than Concealer, korektor
Kolejna nowość, której jeszcze nie testowałam, ale na którą będę polować podczas promocji w Rossmannie. Chciałabym go mieć w swojej kosmetyczne przede wszystkim dlatego, że czytałam, iż jest to zastygający korektor, który ma niesamowicie mocne krycie i nadaje się zarówno pod oczy jak i na pozostałe partie twarzy. Jest przy tym też bardzo trwały i wydajny. W cenie regularnej korektor kupimy za 63,99 zł.
PUDRY
Rimmel, Stay Matte Pressed Powder (odcień 001 - Transparent)
Zdecydowanie to mój faworyt wśród pudrów. Idealny zarówno dla cery tłustej, jak i mieszanej. Mam cerę skłonną do świecenia w strefie T, a ten produkt matowi moją twarz na kilka godzin (nawet do 8 h). Doskonale kryje niedoskonałości. Rewelacyjnie stapia się ze skórą i nie tworzy efektu maski. Świetny do stosowania na co dzień - do pracy czy do szkoły. Ma bardzo ładny, delikatny zapach. Nie kruszy się, jest dobrze sprasowany. Jego ogromną zaletą jest także to, że się nie roluje, nie waży i nie zapycha. W cenie regularnej puder kupimy za 30,99 zł.
Rimmel, Match Perfection, Silky Loose Face Powder, Sypki puder transparentny
Puder, który totalnie skradł moje serce.
Zalety:
+ idealnie dopasowuje się do skóry będąc naturalnym wykończeniem makijażu, sprawia, że jest ona pięknie wygładzona,
+ doskonale współgrał ze wszystkimi moimi podkładami, nie "ciastkuje się" i nie podkreśla skórek,
+ rewelacyjny dla mojej mieszanej cery - genialnie matuje strefy zbyt przetłuszczające się, ale tak jak wspomniałam wcześniej, wygląda przy tym bardzo naturalnie i nie nie ma tu mowy o jakimkolwiek tępym macie,
+ bardzo trwały - zgodnie z obietnicami producenta utrzymuje się do 8 godzin,
+ idealny do bakingu i do aplikowania także w delikatnych okolicach oczu - nie wchodzi w zmarszczki i załamania, doskonale utrwala korektor,
+ nie zapycha porów, nie wysusza, nie podrażnia,
+ równomiernie się rozprowadza, nie ma jakiegokolwiek problemu z jego aplikacją,
+ ma bardzo ładny, delikatny zapach (jak dla mnie taki ciasteczkowy),
+ wydajny i ma poręczne opakowanie, ale puszków z pudrów w ogóle nie używam, więc od razu go wyrzuciłam,
+ ma ładny kolor, niby transparentny a jednak bezowy, dzięki czemu nie bieli twarzy.
W cenie regularnej puder kupimy za 40,99 zł.
Wibo, Photo Ready, Loose Powder Prepare & Finish, Sypki puder do twarzy 2 w 1
Kolejna nowość w mojej toaletce, na którą chciałabym się zdecydować. Ten sypki produkt podzielony jest na 4 części - zielona ma redukować zaczerwienienia, biała rozjaśniać przebarwienia, różowa ma zadanie matujące, a żółta wygładzające i maskujące niedoskonałości skóry. Z tego co o nim czytałam, to puder naprawdę bardzo dobrze matuje i świetnie sprawdza się również w okolicy pod oczami. Ładnie wygładza cerę, ujednolica makijaż i jest bardzo wydajny. Ma zapewnić naszej skórze twarzy taki efekt photoshopa. W cenie regularnej puder kupimy za 28,99 zł.
Wibo, Wibomood, Transparent Baking Powder, Transparaentny puder utrwalający
Ten puder ma ma zadanie doskonale kamuflować niedoskonałości naszej cery, na długi czas. Ma matowe wykończenie, bez problemu stapia się ze skórą, wygładzając ją i porządnie utrwalając makijaż. W cenie regularnej puder kupimy za 29,99 zł.
Lovely, Skin Kissing Powder Skin Photoready, HD Loose Powder, Puder mineralny matujący
Transparentny, matujący puder mineralny do twarzy z olejem jojoba. Optycznie zmniejsza niedoskonałości i wygładza rysy dzięki minerałom dającym efekt SOFT FOCUS. Aksamitne i trwałe wykończenie makijażu. Uwaga: puder zniewala słodkim zapachem. W cenie regularnej puder kupimy za 16,99 zł.
Lovely, Cooking Time, Loose Powder, Puder transparaentny
Słyszałam o nim wiele dobrego, dlatego mam nadzieję, że uda mi się go dorwać na zbliżającej się promocji. Jest to puder transparentny, który idealnie nadaje się do backingu. Rewelacyjnie matuje, ujednolica makijaż oraz przedłużenia jego trwałości. W cenie regularnej puder kupimy za 16,99 zł.
RÓŻE
Bourjois, Le Duo Blush, róż do policzków
Nigdy wcześniej nie miałam okazji testować tego różu, ale jest to chyba jedyny Rossmannowy róż, który miałabym ochotę wypróbować. Ma on w sobie delikatnie błyszczące drobinki, więc też z powodzeniem może zastąpić nam rozświetlacz. Ponadto ładnie pachnie, jest łatwy w użyciu i nawet taka amatorka jak ja, nie jest w stanie zrobić sobie nim plam. Jeszcze nie wiem na jaki kolorek się zdecyduję, ale zastanawiam się albo nad nr 01 lub 02. W cenie regularnej produkt kupimy za 55,99 zł.
Nie polecam Wam póki co żadnego bronzera czy rozświetlacza, bo pomimo tego, że mam w swojej toaletce kilka takich produktów, to chciałabym najpierw je rzetelnie przetestować, żeby móc Wam tutaj coś konkretnego o nich powiedzieć...
CIENIE
Eveline Cosmetics, All in one, Paleta cieni do powiek nr 3 BURN
Paletka Eveline Cosmetics All in one to paleta 12 cieni, która pozwala wykreować zarówno subtelny jak i wieczorowy makijaż oczu. Paletka zawiera cztery metaliczne cienie do aplikacji "na sucho" lub "na mokro", jeden satynowy i siedem matowych. Kolory są żywe, mocne, dobrze napigmentowane, typowo jesienne. Znajdziemy w niej matowe, jak i połyskujące cienie z drobinkami. Cienie są doskonałej trwałości, nie osypują się, dobrze ze sobą współpracują i świetnie się blendują. W cenie regularnej cienie kupimy za 45,99 zł.
L'Oreal Paris, Cherry My Cherie, Paleta cieni do powiek
Paletka na którą poluję już od roku. Bardzo podobają się mi kolorki, które znajdziemy w tej paletce, bo są tutaj zarówno odcienie delikatniejsze i lekkie, ale też takie, dzięki którym wykonamy mocniejszy i bardziej intensywniejszy makijaż. Z tego co czytałam cienie mają rewelacyjną pigmentację i są bardzo trwałe. W cenie regularnej cienie kupimy za 109,99 zł.
Wibo, Wibomood, Sparkling Eyeshadow, Gliterowo-metaliczne zastygające cienie do powiek
Jeśli lubicie błysk na oku, to z pewnością w Waszej kosmetyczce nie może zabraknąć tych zastygających, płynnych gliterowo - metalicznych cieni do powiek. Dostępne są one w 2 odcieniach. Najchętniej używałabym ich samodzielnie, rozcierają je dla bardziej subtelnego wyglądu. Cienie po zastygnięciu są bardzo trwałe - nie osypują się i nie kruszą, są wręcz nie do ruszenia. W cenie regularnej cienie kupimy za 8,49 zł.
TUSZE DO RZĘS
L'Oreal Volume Million Lashes Waterproof, Tusz do rzęs
Mój ulubieniec jeśli chodzi o mascary.
Zalety:
+ nie skleja, ale cudownie rozdziela rzęsy,
+ wydłuża,
+ pogrubia,
+ nie odbija się na powiece,
+ nie kruszy się i nie osypuje,
+ bardzo trwały i naprawdę, a nie tylko w nazwie wodoodporny tusz,
+ wygodna aplikacja ze względu na zgrabną szczoteczkę, która dociera nawet do najkrótszych rzęs,
+ długo się utrzymuje i przede wszystkim nie rozmazuje,
+ intensywny czarny kolor,
+ pomimo tego, iż jest taki trwały, to naprawdę łatwo się go zmywa, odpowiednio przeznaczonymi do tego preparatami,
+ wydajny,
+ łatwo dostępny.
W cenie regularnej mascarę kupimy za 60,99 zł.
Miss Sporty, Studio Lash 3D Volumythic, Tusz do rzęs
Maskara, która łudząco przypomina tusz Lovely Curling Pump Up.
Szczoteczka tej maskary jest silikonowa, delikatnie wygięta, z mnóstwem elastycznych, małych włosków. Dobrze rozczesuje i unosi rzęsy, nieźle je również wydłuża i delikatnie pogrubia. Na pewno nie jest to tusz dla wielbicielek ekstremalnego pogrubienia. Fajny jest również kolor jaki daje ten tusz - czerń jest naprawdę bardzo intensywna. Ponadto kosmetyk nie osypuje się w ciągu dnia, nie kruszy się i nie robi efektu pandy. Nie podrażnia oczu. Bez problemu można go także zmyć jakimkolwiek płynem do demakijażu. W cenie regularnej tusz kupimy za 13,99 zł.
Wibo, Queen Size, Maximum Volume Mascara, Tusz do rzęs
Wibo Queen Size to mascara z typową, "włochatą" szczoteczką. Nadaje ona naszym rzęsom przepiękny odcień intensywnej czerni, który sprawia, że nabierają one głębi. Świetnie wydłuża, precyzyjnie rozdziela i pogrubia rzęsy, a oprócz tego je podkręca. Nie kruszy się, nie tworzy efektu "pandy" i spokojnie przetrwa w nienaruszonym stanie cały dzień. Ponadto nie skleja rzęs i jest bardzo wydajna. W cenie regularnej tusz kupimy za 17,79 zł.
PRODUKTY DO BRWI
Rimmel, Brow This Way Fill & Sculpt, kredka do brwi
W mojej kosmetyczce brakuje mi jakiegoś fajnego i pożądanego produktu do wypełniania i przyciemniania brwi. Zależy mi na tym, żeby produkt był łatwy i przyjemny w aplikacji, a dodatkowo aby makijaż brwi przy użyciu tego produktu można było zrobić też szybko. Jak zapewnia producent, dzięki tej automatycznej, kremowej kredce wypełnimy brwi i nadamy im kształt dosłownie w mgnieniu oka! Ma być ona łatwa w użyciu, a dzięki swojej unikalnej trójkątnej końcówce ma nam pozwolić precyzyjnie zaznaczyć kształt brwi, a wszystko oczywiście bez rozmazywania i z super extra trwałością przez cały dzień. W cenie regularnej kredkę kupimy za 30,99 zł.
Maybelline, Total Temptation Brow Definer Pencil, Kredka do brwi
O tej kredce naczytałam się wiele dobrego. Kredka ma lekko kremową konsystencję, bardzo łatwo się ją nakłada i dzięki szczoteczce idealne się rozciera. To bardzo wygodny kosmetyk, który nie wymaga temperowania, nie rozmazuje się i jest bardzo trwały. W cenie regularnej kredkę kupimy za 37,99 zł.
PRODUKTY DO UST
Lovely, K'Lips, Płynna matowa pomadka i konturówka do ust
Pomadki, które cieszą się tak ogromną popularnością, że na pewno nikomu nie trzeba ich przedstawiać. Są to zestawy, które inspirowane są słynnymi i topowymi Kitami od Kylie. Produkty zapewniają fajną trwałość (nie jest to może taka trwałość całodniowa, ale póki nie zjemy czegoś bardziej tłustego, możemy być pewni, że pozostanie ona na naszych ustach), doskonałe krycie i cudowne matowe wykończenie. Łatwo się nakładają i mają przy tym również bardzo ładny, coś jakby śmietankowy zapach :) Kiedy pomadka się ściera, nie ma jakiegokolwiek problemu z jej ponownym nałożeniem, czy choćby dołożeniem - nie trzeba zmywać całego makijażu ust i robić go od nowa, wystarczy tylko dołożyć kosmetyk w te wybrakowane miejsca. Nie wysusza ust i nie podkreśla suchych skórek. W cenie regularnej pomadki kupimy za 25,99 zł.
Rimmel, Stay Matte, Płynne pomadki
Pomadki, które pokochałam całym sercem. Są trwałe i wystarczy tylko jedna warstwa, żeby kolorkiem pokryć całe usta. Konsystencja jest kremowa i zastyga w oka mgnieniu. W cenie regularnej pomadki kupimy za 31,99 zł.
Maybelline, Super Stay, Matte Ink, Długotrwała szminka w płynie
Dajcie znać, które z tych kosmetyków znacie i używacie, które lubicie i przede wszystkim co Wy zamierzacie kupić na promocji makijażowej w Rossmannie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz